@bocian99 przecież problemem nie jest klepanie blach tylko sytuacje jak prostowanie czy spawanie złamanych podłużnic ewentualnie innych elementów ramy których uszkodzenie z automatu spisuje auto na straty bo nie da się go przywrócić do oryginalnej wytrzymałości.
Sami k***a powyżej blacharze, lakiernicy, handlarze
Jak czytam pierdoły "w Polsce nie ma niebitych aut", to oznacza że autor jest idiotą, który kupił od Mirka taki złom, albo jest z takiej wiochy, gdzie nikogo nie stać na samochód który nie jest pospawany z dwóch...
A to jest pikuś - ja swój pas przedni wyciągałem przy użyciu drzewa, łańcucha i wstecznego biegu