Gdyby tylko nie była tłustą świnią to może jej własny ciężar nie zsunął jej z peronu, gardzę grubasami a w szczególności tymi, którzy tłumaczą się metabolizmem albo chorobami, bo niby tłuszcz w ich cielskach bierze się znikąd, a nie od żarcia jak świnia.
Gdyby tylko nie była tłustą świnią to może jej własny ciężar nie zsunął jej z peronu, gardzę grubasami a w szczególności tymi, którzy tłumaczą się metabolizmem albo chorobami, bo niby tłuszcz w ich cielskach bierze się znikąd, a nie od żarcia jak świnia.
zycze ci c*pko by cie dosięgnęła choroba leki i sranie własną krwią, która daje +1 kg do brzuszka i cycy.
co do grubaski to przezyla i to pewnie bez wiekszych obrażen a samymi siniakami. trzebaby być na prawde niedoj***nym by wj***ć się pod pociągniem na szyny jeszcze
Siatek nie puszczę!!!!!
Wystarczyło się odepchnąć nogami, coś robić a ona myślała tylko o siatkach...