moja osobista rada: albo znaleźć sobie laskę-kumpla albo nie wiązać się wcale, co najwyżej seks bez wzajemnych zobowiązań dla rozładownia napięcia
@Up
Ja tam preferuję laskę-koleżankę, niż jakiegoś transa, ale ja innym do łóżka zaglądać nie lubię
...skoro c**y własnymi oczami nie widziałeś...
Jak się szuka dziadostwa, to się potem narzeka.
Trzeba szukać, młodej, ładnej, niewymagającej, seksownej, tolerancyjnej, niewybrednej ,z własną willą i mercedesem. Wymagana wierność i oddanie.
A nie jakieś zołzy.
Jeszcze lepiej możesz zrobić, jeżeli pozostaniesz solo! Od czasu do czasu zawalisz sobie konia, a kasę zainwestuj w wódę, bo który bank da Ci więcej niż 40%
Bogaty, a chce brać kredyt?