Wpadłem na ten filmik przez przypadek na Youtube, w mediach nic nie mówiono o tym incydencie. Bohaterem oczywiścia ciemnoskóry obywatel, mówiący po arabsku, krzyczący allah akbar.
Powinni go tam gdzieś na chodniku pokroić. Tutaj rączka, tutaj nóżka, ale tak żeby sk***iel jeszcze żył i żeby się męczył. A potem do japy gruszka i kręcimy! (gruszka z któregoś poprzedniego tematu o narzędziach tortur)