Pięknie twarzą atakował aczkolwiek nieskutecznie

Co za placek.

Tan mały to jakiś masochista, wyskakuje na solo z gościem pół raza większym.

Kultularna walka ...bez skakania po głowie i kopania leżącego. Tak jak to się kiedyś robiło za szkolnymi garażami na solówce.

Kultularna walka ...bez skakania po głowie i kopania leżącego. Tak jak to się kiedyś robiło za szkolnymi garażami na solówce.

tak było nie zmyślam !

szacunek dla mniejszosci czarnoskórej, widać honorowo się traktują.

Kultularna walka ...bez skakania po głowie i kopania leżącego. Tak jak to się kiedyś robiło za szkolnymi garażami na solówce.

bo nie bylo zadnego murzyna

ooooouuuuuuuuołłłłłłłł szit

tak było nie zmyślam !

potwierdzam, byłem tym garażem

Zamiast iść na trawnik pare metrów dalej, to napie**alają się na betonie.

Tw 15-20 lat temu jak szło się na solówe to jednak mielismy olej w głowie że szło się "na trawke" dosłownie. Jak był nokaut to nikt nie huknął głową o beton czy krawężnik. Czemu dzis ludzi coraz glupsi. A dobra sorry, lewacy, lgbt itp. Wszystko jasne.

Jak to stwierdził kiedyś mój ziomek chuligan.. "Niebezpiecznym jest wyskakiwać do kogoś, kto ma większy zasięg łap niż Ty i już trzyma gardę"

*ch*jowa bójka szkolna
<nikt>:
Uczniaki po ujrzeniu nokautu pierwszy raz na oczy: