Zaradni ludzie to mają. Jak ktoś chce dojść do czegoś to nikt mu nie broni. Lepiej siedzieć na dupie i narzekać? My też moglibyśmy osiągnąć wiele, gdybyśmy się nawzajem wspierali, a nie jeden drugiemu zazdrości, rzuca kłody po nogi i oszukuje. Żydzi od zawsze byli dobrzy w cyferkach i współpracowali. To że teraz są bogaci to zasługa min. naszych królów, którzy po przyjęciu ich do kraju nakazali zająć się "brudną" pracą, a taką w tamtych czasach były fachy lekarza czy bankiera (bo choroby i ryzyko napadu itp.). I właśnie na tym się wybili. Wiedzieli jakie branże wybierać, jeden drugiego "wciągał" i pomagał w trudniejszych sytuacjach. Nie osiadają na laurach tylko dalej inwestują. Niestety, ale mentalność większość naszych rodaków to: na pewno ukradł, a żeby tak zbankrutował - czemu ja nie mam tyle pieniędzy (chodź siedzę i nic nie robię) nie chcę dwóch krów tylko żeby sąsiadowi jedna zdechła, itp.
Tak między innymi narodziła się nienawiść do żydów - bo za dużo kasy mieli, a ludzie dawali się nabierać, przegrywali na rynku, nawzajem konkurowali przeciw sobie, zamiast coś wspólnie działać. A później już chcieli tylko reagować siłą - i mamy holokaust (w sumie potrafili nawet własną tragedię odpowiednio wykorzystać, ale to już inny temat).
@up, dla przeciętnego, który nie potrafi pisać, może i teorie spiskowe są faktami. Dla inteligentnego nie.