Kto miał szczury, w sensie hodowlane ten się nie śmieje.
Mialem 2 szczury, kota i psa. Szczury były najbardziej posłuszne i inteligentne.
Rozumiem że dzikie Szczury to szkodniki, nie łatwiej było mu przyj***ć w głowę pałką i zabić jednym uderzeniem?
Nie rozumiem dlaczego ludzie znecają się nad zwierzętami.
j***ć ich.
A ja tam się uśmiałem z końcówki
Jednak najzabawniejszy jest ten ból dupy, spowodowany jakimś durnym pasożytem.
Nienawidzę męczenia zwierząt.... Cokolwiek ma mózg i go używa - czuje....
Hm, ja to chyba jakiś pie**olnięty jestem. Oglądanie cierpienia ludzi pod każdą postacią, spoko. A męczenie zwierząt aż mnie w serduszku boli.