18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Szczesliwa loteria

x3res • 2021-12-11, 18:54
Historia z ktora podzielili sie moi rodzice przy jakims rodzinnym spotkaniu.

Rodzina jak kazda inna, w domu sie nie przelewalo ale tez niczego nie brakowalo. Zyli z miesiaca na miesiac bez oszczednosci. Grali co tydzien w lotto chyba w duzego ale mniejsza z tym.
Moj ojciec w zwyczaju zawsze spisywal na gazete numery losowania a potem razem z matka sprawdzali kupony czy cos 'trafili'.
Jednego dnia ojciec wykonal ta czynnosc poczym sam sprawdzil czy cos wygrali. Niestety jak zawsze los i tym razem sie nie usmiechnal. Ale wpadl na ciekawy pomysl. Napisal numery z kuponu na ostatniej stronie gazety, schowal kupony do kurtki i wtedy udal sie do toalety.
Za jakis czas matka sie pyta przez dzwi toalety czy sprawdzil juz kupony a ojciec ze nie i ze sa w kurtce i numery z losowania spisal na ostatniej stronie w gazecie w salonie.
Po chwili slyszy krzyk, matka sie wydziera ze jestesmy bogaci a ojciec wychodzi ze smiechem z toalety.
Do dzis jak gadam z matka to mowi ze nie wyobrazalne uczucie byc milionerem przez minute. Miala przed oczami wakacje,samochod, dom i luksusy.
Piwko dla ojca:)

Halman

2021-12-11, 18:59
przez ile ojciec nie r*chał?

CoJaTamKurwaWiem

2021-12-11, 19:04
Ten numer pierwszy raz zrobił syn Siemomysła Mieszko I swojej żonie Dobrawie w roku 968n.e.

mygyry

2021-12-11, 19:11
Eeee, kumpel lepszy manewr opowiadał o nauczycielu, szkoła w żywcu, jakieś technikum czy zawodówka.
Nauczyciel zawsze tego samego dnia wysyłał jednego ucznia do pobliskiego kiosku po numery losowania
(historia sprzed jakichś 25 lat, nie wiem czy tv nie oglądał czy ki ch*j)
A że facet wysyłał od lat te same numery to oczywiście nie było problemu przyjść ze spisanymi "wygranymi" liczbami, wszystko spoko tylko nie przewidzieli, że nauczyciel w ekstazie wybiegnie ze szkoły wsiądzie w auto i na najbliższym skrzyżowaniu przypie**oli w prawidłowo jadący samochód, ponoć zaoferował nawet odkupienie, ogólnie podobno mieli później grubo przej***ne za ten żart.

Nie wiem na ile to wymysł czy legenda do którejś ktoś dopisał kolejne rozdziały, tak opowiadam na ile pamiętam.

radek225

2021-12-11, 19:17
Widzę, że abonamentu na polskie znaki diakrytyczne nie zapłaciłeś. Łap: Ą ą Ć ć Ę ę Ł ł Ń ń Ó ó Ś ś Ź ź Ż ż . Nie ma za co.

Sanczer001

2021-12-11, 19:45
"W koncu stara nie musiała się puszczać '

RoboCat

2021-12-11, 19:48
kwintesencja biedy... dostana kase i juz wakacje luksusy i wyp***zielenie kasy na byleco, a za 2 lata z nowu bieda. Biedacy sa biedni nie dlatego ze ktos ich wyzyskuje ale dlatego ze sa biedakami w glowie :D

andrzejrobert75

2021-12-11, 20:21
RoboCat napisał/a:

kwintesencja biedy... dostana kase i juz wakacje luksusy i wyp***zielenie kasy na byleco, a za 2 lata z nowu bieda. Biedacy sa biedni nie dlatego ze ktos ich wyzyskuje ale dlatego ze sa biedakami w glowie



Mogli zdeponować kasę w NBP.

radek225

2021-12-11, 20:57
RoboCat napisał/a:

kwintesencja biedy... dostana kase i juz wakacje luksusy i wyp***zielenie kasy na byleco, a za 2 lata z nowu bieda. Biedacy sa biedni nie dlatego ze ktos ich wyzyskuje ale dlatego ze sa biedakami w glowie



Pokaż mi swoje ferrari, 500 metrową hawirę, pole golfowe, barek z najdroższymi alkoholami, jacht, śmigłowiec, młodą r*chawicę, którą kojarzę z TVPiS, Polszmatu, PedałEN / YouTube oraz saldo na koncie z minimum 4 bańkami.

Znawca_Cipek

2021-12-11, 21:17
Nie chcecie, to nie wierzcie, ale moj brat cioteczny wygral 6 w lotto. Jeszcze jako mlody 30letni czlowiek. Na stare to bylo 5 miliardow. Nie bylo zadnej kumulacji wtedy. Przej***l wszystko w poltora roku.

RoboCat

2021-12-11, 21:33
radek225 napisał/a:

Pokaż mi swoje ferrari, 500 metrową hawirę, pole golfowe, barek z najdroższymi alkoholami, jacht, śmigłowiec, młodą r*chawicę, którą kojarzę z TVPiS, Polszmatu, PedałEN / YouTube oraz saldo na koncie z minimum 4 bańkami.



i to jest wlasnie myslenie biedaka....

PoRZadnejZeStron

2021-12-11, 21:38
radek225 napisał/a:

Widzę, że abonamentu na polskie znaki diakrytyczne nie zapłaciłeś. Łap: Ą ą Ć ć Ę ę Ł ł Ń ń Ó ó Ś ś Ź ź Ż ż . Nie ma za co.



Widzę, że chciałeś być cool, chciałeś zabłysnąć. Pokazać znajomość pisowni. Ale zapomniałeś o znakach interpunkcyjnych, których brakuje w pewnych miejscach Twej wypowiedzi. Uwielbiam takich pie**olonych pionków, co się dojebią do kogoś, a sami ch*ja wiedzą. Współczucie dla rodziców, za takie gówno co musieli wysrać... Instrukcja dla idiotów: tak o Tobie mówię, kmiocie. Miłego wieczoru, muaaaaaa!

radek225

2021-12-11, 22:10
RoboCat napisał/a:

i to jest wlasnie myslenie biedaka....



I to jest właśnie wymijająca odpowiedź. Skoro masz siano, a tak sugerujesz, to na pewno stać cię na więcej niż przeciętnego Kwiatkowskiego. Dlatego udowodnij mi, że masz kasę, bo nie myślisz kategoriami pospólstwa. Bo póki co brzmisz jak typowe kołczingowe pie**olenie. "Wyjdź poza swoją strefę komfortu, skup się na tym, w czym jesteś najlepszy. Słyszysz ten warkot V8? To twoje Ferrari już do Ciebie jedzie............."

PoRZadnejZeStron napisał/a:

Widzę, że chciałeś być cool, chciałeś zabłysnąć. Pokazać znajomość pisowni. Ale zapomniałeś o znakach interpunkcyjnych, których brakuje w pewnych miejscach Twej wypowiedzi. Uwielbiam takich pie**olonych pionków, co się dojebią do kogoś, a sami ch*ja wiedzą. Współczucie dla rodziców, za takie gówno co musieli wysrać... Instrukcja dla idiotów: tak o Tobie mówię, kmiocie. Miłego wieczoru, muaaaaaa!



Nie postawiłem gdzieś przecinka i masz powód, by mnie dyskredytować? Znajomośc pisowni? Człowieku, dziecko w 3 podstawówce by zobaczyło, że w tej historii jest coś nie tak. Nie trzeba być Miodkiem, by się do tego przyczepić. W przeciwieństwie do autora tejże historyjki powtarzanej jeszcze w neolicie, ja używam polskich znaków diakrytycznych i zwracam uwagę, że je olał przez co czytać się tego nie da. Gdyby olał 3 słowa to bym nic nie pisał. On na 187 słowny wysryw olał każde słowo. Jest taki mądry cytat nieznanego autora: "Zwróć uwagę głupcowi — to Cię znienawidzi. Zwróć uwagę mędrcowi — to będzie Ci wdzięczny. W ten sposób ich rozróżnisz". Może zrozumiesz delikatną aluzję.

marcino_zly

2021-12-11, 22:22
radek225 napisał/a:

Pokaż mi swoje ferrari, 500 metrową hawirę, pole golfowe, barek z najdroższymi alkoholami, jacht, śmigłowiec, młodą r*chawicę, którą kojarzę z TVPiS, Polszmatu, PedałEN / YouTube oraz saldo na koncie z minimum 4 bańkami.



Po co Ci to?
Żebyś w końcu się powiesił z zazdrości ciekawości?

kamilja

2021-12-11, 22:23
To numer z końca lat '80. Irek W., Kryspin O. i Andrzej W. handlowali ciuchami.
Jeździli do Rzeszowa po ciuchy i wozili je do Łodzi, do Ptaka na handel.
No i raz Andrzej miał puszczone kilka zakładów Dużego Lotka, i kręcił radiem po stacjach,
żeby trafić na jakieś informacje, żeby powiedzieli numery w totka.
No i zatrzymali się na tankowanie - nie pamiętam już - czy w Brzesku, czy w Bochni,
i Andrzej poszedł do kibla a Kryspin wziął te kupony Andrzeja i z jednego z nich spisał numery na gazecie.
Jak Andrzej wrócił, to mówią mu, że podawali numery w radiu i dał mu tę gazetę że spisanymi numerami.
No i wiadomo, w trzecim kuponie wszystkie numery były trafione.
Andrzej wyskoczył z tego samochodu, zaczął biegać po CPNie, drzeć się, cieszyć, szaleć ...
Pozwolili mu chwilę poszaleć a potem mu powiedzieli, że to żart i żeby dał spokój.
Trochę był na nich zły, na początku nawet wk***iony. Ale w sumie nie pokłócili się i dalej handlowali.
Kryspin już nie żyje a Andrzej nadal pamięta jak to jest wygrać w Dużego Lotka kilka milionów.