Jak dla mnie pozytywny krasnal, nikomu nie przeszkadza, robi co lubi, pewnie w otoczeniu jest uznawany za dziwoląga i brudasa ale szczerze to który z nas jest normalny?
Wiedziałam że można zjeść muchomora ale zebranego o odpowiednim czasie i suszone ileś tam.....ale wpie**alać surowego no cóż miejmy nadzieje że zobaczymy go niedługo na hardzie
k***a konsi zwisie jutro wrzucisz jak je go stojac na jednej nodze, a pojutrze ja ź lewym okiem zamknietym? Wez zapie**alaj lepiej tam do niego mu jego maslaka opie**alac.
Nie powiem 2 razy jadłem susz z muchomorów czerwonych - Amanita muscaria. W slangu Amanita. Jednorazowo 2-3 wysuszone kapelusze, do tego po kilka browarów. Doznania jak dla mnie spoko ale bez szału. Nie warto nadwyrężać wątroby , moja opinia.