a wąż tylko się wygrzewał na asfalcie.

Wonsz autem potrącon,
Lecz jego trud jeszcze nie skończon.

Już to kiedyś pisałem na tym portalu ale napiszę jeszcze raz: jeśli nawet byłby to wąż jadowity i odetnie ciem łeb to nie dotykać tego łba przynajmniej przez godzinę jeszcze zależy od gatunku, tak zwany odruch pośmiertny tutaj akurat coś co jest U niektórych węży czyli kiedy czują bardzo duże zagrożenie potrafią udawać martwe ale ten jak widać jeszcze za słaby w symulacji

Już to kiedyś pisałem na tym portalu ale napiszę jeszcze raz: jeśli nawet byłby to wąż jadowity i odetnie ciem łeb to nie dotykać tego łba przynajmniej przez godzinę jeszcze zależy od gatunku, tak zwany odruch pośmiertny tutaj akurat coś co jest U niektórych węży czyli kiedy czują bardzo duże zagrożenie potrafią udawać martwe ale ten jak widać jeszcze za słaby w symulacji

Dobrze Tato.

Wystarczyło przejechać autem i po problemie

Wąż to chyba bardziej przejechany, a nie potrącony.

Pewnie już chciał go zeżreć, a tu niespodzianka, papu sp***oliło!

Już to kiedyś pisałem na tym portalu ale napiszę jeszcze raz: jeśli nawet byłby to wąż jadowity i odetnie ciem łeb to nie dotykać tego łba przynajmniej przez godzinę jeszcze zależy od gatunku, tak zwany odruch pośmiertny tutaj akurat coś co jest U niektórych węży czyli kiedy czują bardzo duże zagrożenie potrafią udawać martwe ale ten jak widać jeszcze za słaby w symulacji

No elo,

A już się cieszyła na darmowy obiad.

Chyba przejechany Albo wyprostowany akurat przechodził

Dobrze Tato.

Mam nadzieję że ta wiedza Ci się nie przyda synku