Żrą śmieci to siedzą na wysypisku.
To jest ciekawe, że ograniczają sprzedaż rurek i innych sztućców a w tym zaj***nym maku, każdą pierdołę pakują w osobne opakowanie.
Jeśli chodzi o fasffoody takie sieciowe to nie cierpię jedzenia z mcdonald. Za to raz na jakiś czas chętnie zjem w KFC. Będąc w angli kumpel powiedział mi, że tam KFC jest mega tanie i raczej jest to knajpa dla biedaków. Żarcie jak żarcie, w każdym kfc takie samo. Warunki jakie tam panowały - podobne do tego co na tym filmie. U nas pójdziesz do KFC to musisz mieć troszkę grosza chociaż no i zazwyczaj porządek jest... to mnie zdziwiło wtedy bardzo.
Byłem widziałem i potwierdzam... Latać z tymi burakami z tym bydłem to masakra... W Krakowie jest ich od ch*ja i w nocy w maku nie raz robia trzode... Sie nie dziwie bo dla mnie to zawsze była biała hołota