18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Swobodny zwis za oknem

~Sunday • 2019-06-18, 21:17

To niebezpieczne.

jessjess

2019-06-19, 08:50

nano50

2019-06-19, 09:47
djted napisał/a:

ch*ja... znowu w pionie



Spadającego człowieka zawsze w pionie, gdzieś Ty się chował, że takich rzeczy nie wiesz?

Kornilov

2019-06-19, 10:28
Cóż, nie każdy jest Banotem. :D

wsza104

2019-06-20, 02:39
jasny ch*j !!! magik!...

Kacu63

2019-06-20, 03:27
soczysty, skórzany i workowaty chlapsik na końcu!!
zawsze zastanawiało mnie jak to jest nagle oprzytomnieć przed śmierią. czujesz, że twój zaj***ny organizm zrasza a potem nagle zalewa płóca krwią. dusisz się. odpływasz już w to co wygeneruje ci mózg. prawdziwi farciarze przeżywają śmierć mózgu przytomni, ale głęboko zamyśleni do w niezaprzeczalnie wymuszonej medytacji śmierci pnia mózgu. już dawno bez bólu w reszcie połamanego i wewnętrznie pękniętego woru mięcha.. (tu znajomi HK-47 zz kotora zauważą nawiązanie)

ja pie**ole fascynuje mnie jak to jest w końcu zdechnąć i przekonać się raz na zawsze co tam jest po drugiej stronie! albo co nagle znika i czego nagle nie ma.
pień mózgu próbuje pobrać jeszcze raz zasoby z neuronów. niestety nie zostało już nic.
a może szyszynka coś z siebie wydusi na pożegnanie się z życiem w przyjemniejszy sposób.. a może adrenaliny więcej?? niee. nerki już dawno nie funkcjonują. ...
Żegnajcie wszyscy... Zawsze będę o was pamiętał!!


mógz ostatecznie siada
I pustka

Niemożliwa do opisania awaria codziennego światełka pierwotnej inteligencji, która zawsze, dzień w dzień działała, skoncentrowana w naszych mózgach
Przestała świecić
Kolejny więzień czasu zgasł na świeczniku naszego wszechświata

Też rozkminiacie tak o tym czasem?
Czy nasze myśli się ostatecznie rozpuszczają, następuje "odłączenie od rzeczywistości?"
a może gdzieś tam jeszcze są? Chociaż przez chwilę?... Zanim trafisz na jedyny słuszny odpoczynek po życiu w tym ziemskim piekle..
A może po prostu nie ma nieba i nie ma piekła. Jest tylko jedyna słuszna droga do krainy swojego wewnętrznego i własnego raju. nieważne co to będzie. albo odejdziemy we wieczne wczasy w zaświaty albo w ateistyczną drogę do zjednoczenia swojego JA ze stanem śmierci nieuniknionej rozpadowej funkcjonowania mózgu ;) .
Też moich ulubionych tematów do rozkminiania ;)

EDIT:
piękna szmata z przyszłego rezydenta miejsca w ziemi została.
Zimne piwko dla kamerzysty!


A niektóre p*zdy piszące wcześniej to chyba nie wiedzą że nagrywanie w pionowy sposób jest badziej wskazany w takich wypadkach, czyż nie tak?
i co teraz? :amused:

joda1989

2019-06-20, 14:25
8/10 nie czysty upadek. :lol: