Zawsze mnie zastanawia kto w takich Indiach czy innym Pakistanie na lewo opie**olił układy kontroli doziemień (wyłączniki różnicowo-prądowe). Przecież i tak nikt z miejscowych tego nie kupi
Zawsze mnie zastanawia kto w takich Indiach czy innym Pakistanie na lewo opie**olił układy kontroli doziemień (wyłączniki różnicowo-prądowe). Przecież i tak nikt z miejscowych tego nie kupi
W przypadku instalacji tnc takie zabawki nie maj prawa bytu.
Poj***ni ludzie na ch*j tam elektryczność ? Ewentualnie płot wokół tego elektryczny poczekać 100 lat będą myśleć że to sichda czy szisza czy jak to tam ich bóg wojny ma na imię(tak jest taki bóg u nich, jak w starożytnym rzymie Ares ) świat przestanie być zanieczyszczony i oni sami zaczną żyć wedle swoich upodobań taplając się w gównie(a nie w gównie i plastiku) bardzo ogólnie mówiąc zajebiste rozwiązanie bo tak to cały dla nich nadnaturalny plastik do morza wypie**alają zjeby...A cierpi cały świat ciekawe czy uwzględnia to ich tzw ,,karma''...w nast wcieleniu będą k***a komarami i dalej będą ci utrudniać życie hahaha
Ps dobra nie wiem co to za kraj ale myślami jestem w Indiach jednak mało się zapewne od nich różnią, jedni drugich i tak nienawidzą a ci drudzy trzecich
Podsuszyl się. Rodzina przy pogrzebie na drewnie przyoszczędzi. Ganges będzie czystszy. Biedak pomyslał o rodzinie. Zupełnie jak moja babcia, pomnik postawiła literki zamówiła wystarczyło tylko dopisać datę zgonu i ile lat przeżyła. Trumny co prawda skapiradlo nie kupilo ale ubranko i obuwie do trumny też miała przygotowane.