Były naczelnik „terroru” Komendy Stołecznej o instytucji świadka koronnego, potrzebnych w niej zmianach i świadkach koronnych powracających na drogę przestępstwa. Jak działała grupa żoliborska i co działo się w Parolach oraz Magdalence podczas starcia policji z grupą „Mutantów”?
Ale jak by ci zaj***li rower z piwnicy albo zgwałcili siostrę to znasz numer?
ku*asiarzu ci ludzie wybrali swoj tok zycia. Wydawali i żyli naście razy wiecej niz ty robisz w rok, wiec czego ty sie spodziewasz ze beda zyc dekady?
mają to na co zasłużyli
Najbardziej denerwuje tu raszpla która ewidentnie ma parcie na szkło. nie tedy droga, moja droga. i ten pieknis... agentem to mogl byc ale w pedlaskim klubie