Komuchy zabili więcej, bo tłukli też swoich. No i do ofiar komunizmu zalicza się też tych, którzy umierali z głodu np. w Chinach i na Ukrainie. Jeśli chodzi o agresję wobec innych krajów i ludobójstwo, to szwabstwa nic nie przebije.
PS: Jak ktoś w Polsce umrze z głodu, zamarznie bo jest bezdomny, albo umrze chory nie doczekawszy się wolnego terminu u lekarza, to powinno się w takim razie go nazwać ofiarą Unii Europejskiej, bo ch*jnia w Polsce to ich zasługa.
Dodaj jeszcze czachy do chrześcijaństwa i narodowego radykalizmu.
W samych tylko gułagach zmarło DWA RAZY WIĘCEJ osób niż przez działania nazistów (szacuje się że od 40 do nawet 60 milionów). Przepaść jest ogromna na niekorzyść komunistów i nie ma sensu tego negować.