Nie taki Surströmming straszny jak go w internecie przedstawiają. Bez scenariusza, bez montażu - siadłem, otworzyłem i zjadłem.
Nie dziwię Ci się. Wyglądasz jak menel, a menel ze śmietnika zje nawet tygodniową, nadgryzioną kanapkę.
Do fryzjera byś się wybrał.