W niedzielę, 4 listopada, dwie osoby zostały postrzelone, gdy napastnik otworzył ogień na przystanku autobusowym przy Imperial Drive w Houston.
Film pokazuje napastnika i dwóch mężczyzn padających na ziemię. Policja twierdzi, że 24-letni Christopher Bankhead został postrzelony dwa razy w plecy i obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół.
Młodsza siostra Christophera, Kendra Bankhead, wzywa teraz do sprawiedliwości.
"Nie możesz po prostu kogoś skrzywdzić i próbować odebrać komuś życie i uciec" - powiedziała Kendra. "To nie w porządku i nie jest to sprawiedliwe dla nas, dla mojego brata lub dla kogokolwiek, kto przez to przechodzi".
Raczej nikt nie ryzykuje dożywocia/kary śmierci i nie otwiera ognia do całkowicie przypadkowej osoby na ulicy (wybierając ją spośród trzech potencjalnych celów) więc na 100% koleś był w coś umoczony. A jak wiadomo - jak bawisz się ogniem to czasami możesz się sparzyć...
Nie w porządku jest że ryczą wszem i wobec...że biali są źli itp...ale jakoś nie widzę masowego eksodusu w stronę Afryki...założę się że nawet rdzenni mieszkańcy USA by do tego dołożyli żeby tam wrócili.
ten w srodku jaki zaplon, jego siostra podskoczyla, tamten juz sie przewracal a on dalej idzie i chyba nie skapnal by sie co sie dzieje gdyby sam nie dostal kulki