Bo "z drewnem do lasu" się nie chodzi

Żona chciała pokazać, jak się to robi

W tym wypadku, to ja bym żony/narzeczonej/dziewczyny nie ganił, a nawet pochwalił i podziękował, za ta interwencję. Dlatego że, nie chciał bym, by jakaś tania dz**ka, powiedzmy 100-200 peso, brała moja głowę miedzy swoje spocone, śmierdzące cipsko. Poza tym, nie mam pewności, że to nie przebrany facet, także dziewczyna tego chłopaka, ma u mnie propsy.

W tym wypadku, to ja bym żony/narzeczonej/dziewczyny nie ganił, a nawet pochwalił i podziękował, za ta interwencję. Dlatego że, nie chciał bym, by jakaś tania dz**ka, powiedzmy 100-200 peso, brała moja głowę miedzy swoje spocone, śmierdzące cipsko. Poza tym, nie mam pewności, że to nie przebrany facet, także dziewczyna tego chłopaka, ma u mnie propsy.

jak by gość nie chciał to by tam nie siadał specjalnie

Facet jak się zorientował co się święci to udawał że ja też zrzuca

W tym wypadku, to ja bym żony/narzeczonej/dziewczyny nie ganił, a nawet pochwalił i podziękował, za ta interwencję. Dlatego że, nie chciał bym, by jakaś tania dz**ka, powiedzmy 100-200 peso, brała moja głowę miedzy swoje spocone, śmierdzące cipsko. Poza tym, nie mam pewności, że to nie przebrany facet, także dziewczyna tego chłopaka, ma u mnie propsy.

to sam wstań i do niej idz spermiarzu a nie siedz na krzesle

Co za j***ne zwierzęta.

to sam wstań i do niej idz spermiarzu a nie siedz na krzesle

no to akurat spermienie nie było, @Silverface ma 100% racji

Trzeba uważać przy takich zabawach