Taksówkarz przywiózł starszą kobietę do lekarza i pomógł jej dostać się do budynku, zostawiając samochód na "chwilę". W tej właśnie "chwili" samochodem zajął się strażnik miejski.
Nic nadzwyczajnego. Sk***ysyństwo w całej okazałości - normalne jak na strażników.
Ja miałem podobnie ale z policją jak odwoziłem matke sąsiadki (ok 75 lat babka) na lotnisko okęcie. Jest tam znak zakaz postoju (ten co mozna max 1min sie zatrzymać). j***ny włączył stoper w komórce jak sie tylko zatrzymałem i równo po 1minucie podszedł jak ja już otwierałem drzwi kierowcy aby odjechać i jeszcze mi grozi ,że lawete wezwie. Skonczylo sie na mandacie.
ale tak to juz jest ze biora taich niespelnionych policjantow do strazy a ten majac troche praw odpie**ala maniane zeby wstawic kilka mandatow by przelozony byl zadowolony i niekazal klecac, jak dla mnie to co niektorzy powinni dostawac srogi wpie**ol to by sie nauczyli myslenia ze niezawsze trzeba byc ch*jem z ch*jem w dupie i czasem okazac troszke zrozumienia
Sl...........nx
2012-03-19, 12:44
Raz miałem podobnie, zawiozłem kumpla ze złamaną nogą do szpitala, pomogłem mu się dostać do budynku, wychodzę, a przy moim samochodzie straż miejska. Udałem, że nie wiem o co chodzi i odjechałem, taki był finał sprawy.
No ale inny kumpel kiedyś próbował tak samo, to dostał wezwanie do sądu, dlatego nie polecam.
Taksiarze i tak robią co chcę. Parkują gdzie chcę, kierunkowskazy to chyba juz zapomnieli jak sie używa, myslą, że droge to wybudowali dla nich. Wk***iają mnie.
Większość taksiarzy to była policja co se dorabia, wiec pies psa r*cha.
Kurestwo, ale z drugiej strony jakby nie wlepił i widziałby to jego przełozony czy ktoś by szepnął słówko to możliwe, że by miał ciepło w robocie. Wybór prosty
pie**olicie ze az milo.... po pierwsze pewnie na drodze byl k***esko wielki znak "zakaz zatrzymywania sie i postoju" jezeli taki samerytanin z tego kolesia niech zatrzymie sie na wyznaczonym do tego miejscu i pomoze starszej pani... a nie bez prawie i zatrzymuje sie bo? mam starsza pania.. mam ciezkie siatki, mam male dziecko, mam k***a co jeszcze masz tak wymieniac 100 lat i dluzej... sytuacja napewno nie wymagala zatrzymania samochodu pod samym wejsciem... wiec skonczcie pie**olic... -,^
I bardzo dobrze sałaciarze łajzy zachowuja sie jakby byli uprzywilejowani, tym razem (chociaż do nich tez mam wiele zastrzezen) to popieram strażników w 100%
Chyba to nie była chwilka bo jeżeli się nie mylę to już laweta zdążyła przyjechać. Reakcja strażników jak najbardziej słuszna. Na co taksiarz liczył pozostawiając auto na środku jezdni utrudniając tym samym ruch innym pojadą. Niech ktoś spróbuje na chwilę zatrzymać się na postoju to zaraz z ryjem wyskakują i zaraz po strażników wydzwaniają. Mogli mu tą taryfę odholować i nauczył by się parkować. Ciekawe czy ta starsza kobieta wysiadła na środku ulicy i przez te słupki z łańcuchami zapierniczała do przychodni.
Jak najbardziej trzeba pomagać starszym ludziom ale trzeba to robić z głową.