temat na straszne historie z internetu lub z własnego przeżycia
OPASKA NA NADGARSTEK
Kiedy rodzisz się w szpitalu, na twoim nadgarstku umieszczana jest biała opaska z twoim imieniem. Ale istnieją też opaski w innych kolorach, które znaczą co innego. Czerwone opaski są zakładane na nadgarstki zmarłych.
Pewien chirurg pracował na nocnej zmianie w szpitalu uniwersyteckim. Właśnie skończył operację i wychodził z sali. Wszedł do windy, wewnątrz niej znajdowała się już jedna kobieta. Porozmawiał z nią przez chwilę, gdy winda zjeżdżała na dół. Nagle drzwi windy się otworzyły, kolejna kobieta chciała do niej wsiąść. Lekarz czym prędzej nacisnął przycisk zamykania drzwi i wybrał przycisk najwyższego piętra. Zaskoczona kobieta obruszyła się na lekarza i spytała, czemu nie pozwolił tej drugiej wsiąść.
- To była kobieta, którą właśnie operowałem. - odpowiedział - Nie przeżyła operacji. Nie widziałaś czerwonej opaski na jej nadgarstku?
Kobieta uśmiechnęła się, podniosła rękę i spytała:
- Taką jak ta?
Dziewczyna miała pokój na pierwszym piętrze, miała własną łazienkę i białego pieska, który spał na podłodze nieopodal jej łóżka. Pewnej nocy położyła się i zasnęła. Twarz miała zasłoniętą kołdrą, ale jedną rękę na zewnątrz. Coś (lub ktoś) zaczął ją lizać po ręce. Dziewczyna myślała, że to jej piesek. W chwilę później schowała rękę i to „coś” przestało ją lizać. Rano wstała, poszła do łazienki. W umywalce zobaczyła zabitego psa, a na lustrze wypisane było „Zgadnij, kto Cię lizał”.
Bzykamy się z dziewczyną, gdy nagle słychać sygnał telefonu. Odebrałem telefon i usłyszałem wściekły głos: "co ty robisz z moją córką?". Powiedziałem to jej a ona na to "Mój ojciec nie żyje".
W pewnym niewielkim miasteczku stał dawno opuszczony już cmentarz. Ludzie go nie odwiedzali, ponieważ twierdzili, że jest nawiedzony. Do miasteczka sprowadziła się rodzina z dwójką dzieci. Oni również usłyszeli o nawiedzonym cmentarzu od swoich sąsiadów, ale dorośli jak to dorośli jedynie się z tego śmiali. Dzieci ogromnie przejęły się tą historią. Było jeszcze gorzej, gdy okazało się, że ich dom leży niecałe 100m. od cmentarza, a z tylnego okna domu widać ten nawiedzony cmentarz. Rodzice nie wierzyli w tę historię o duchach pojawiających się na cmentarzu, ale dzieci owszem. Pewnego wieczoru rodzice dzieci postanowili wyjść na romantyczna kolację do restauracji za miastem. Dzieci zostały, więc same w domu. Koło 12.00 w nocy Mej i jej brat Jan usłyszeli śpiew kobiety. Wyjrzeli przez okno a na jednym z nagrobków siedziała kobieta w białej szacie i śpiewała. Niespodziewanie odwróciła się do dzieci i szeroko się uśmiechnęła. Rozpłynęła się w powietrzu. Mej wrzasnęła z przerażenia i czym prędzej chciała biec do swojego pokoju. Gdy wchodziła na schody zobaczyła na nich siedzącą postać. Była to ta sama kobieta, którą widziała z bratem przez okno. Wstała ona i podeszła do przerażonej dziewczynki. Położyła jej rękę na głowie po czym szybkim ruchem skręciła jej kark. Gdy chłopak poszedł szukać swojej siostry znalazł jej ciało na łóżku a na ścianie pisało ludzką krwią "Niech rodzice lepiej uwierzą"
w 10 tysięcznym mieście są 2 k***y obie mają swój mikrobiznes razem
dają w gumie za 100 bez za 200 i okazało się że jedna ma rzeżączkę a druga kiłę ; jednocześnie prywatna przychodnia zwiększyła cenę leczenia o 150% a weterynarz wyjechał
koszmar polega na tym że trzeba się samemu wyleczyć a pieniądze skręcić tak by żona się nie kapnęła i jednocześnie wmówić jej że te choroby mogą być przenoszone przez komary
Masakra jaką ja jestem p*zdą.
Boje sie zobaczyć pie**olonego zdjęcia.
Nie oglądam horrorów i po przeczytaniu takich historii w nocy byle skrzypienie drzwi mnie przeraża.
Ale jak sie napije wódki to nie mam strachu i dlatego ciagle jestem naj***ny.