18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Stop pijanym kierowcom. Taką miał naklejkę.

krzyks_09.0 • 2018-05-24, 13:10
Pod filmem opis zdarzenia. Nie podoba mi się tylko jedno zdanie. Niby kierowca ciężarówki ostrym hamowaniem uniknął większej tragedii, ale ja tu widzę, że bez takiego hamowania mógł uniknąć wypadku w tym miejscu, ale faktycznie kierowca Audi jadąc dalej mógł spowodować inny, bardziej tragiczny wypadek.
Tak czy siak, kierowca ciężarowego Mercedesa robił co mógł, żeby go trafić.
Oceńcie sami.



Dwie osoby ranne i jedna ofiara śmiertelna to bilans środowego wypadku w Wilkołazie. Audi wyjeżdżając z drogi bocznej wjechało wprost pod koła ciężarówki.

Do wypadku doszło w środę tuż przed godz. 16 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Wilkołaz. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że osobowe audi wjeżdżając z drogi bocznej na drogę z pierwszeństwem przejazdu zostało uderzone w bok przez prawidłowo jadący samochód ciężarowy.

W wyniku tego wypadku do szpitala przewieziono trzech pasażerów osobówki. Jeden z rannych mężczyzn, 51-letni mieszkaniec pow. kraśnickiego zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Kierujący audi zaraz po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali go kilka godzin później. W momencie zatrzymania miał ponad 3 promile.

– Mężczyzna najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwości wsiadł za kierownicę samochodu, którym spowodował wypadek. Nietrzeźwi byli także pasażerowie audi, którzy zostali ranni – wyjaśnia Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
Na samochodzie naklejona był naklejka „stop pijanym kierowcom”



Kierowca ciężarówki, 52-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego był trzeźwy. Tylko dzięki jego szybkiej reakcji i ostremu hamowaniu nie doszło do większej tragedii.

Kierowca audi, 35-letni mieszkaniec gminy Borzechów trafił do policyjnego aresztu. O jego losie zdecyduje prokuratura i sąd.

Za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nie udzielenie pomocy ofiarom wypadku grozi nawet do 12 lat więzienia.

Pantilion

2018-05-24, 13:23
Kierowca ciężarówki zareagował instynktownie. Chciał uniknąć zderzenia to są ułamki sekund. Stało się jak się stało, ale kierowcy audi wielki ch*j w dupę

krzyks_09.0

2018-05-24, 13:43
Pantilion
Ogórek w rozmiarze jak na naczepie też by wystarczył

grudzin7

2018-05-24, 13:43
Jak zwykle - ginie (tym razem zapewne równie głupi) pasażer, a idiota, który spowodował wypadek będzie jeździł dalej... :roll:

Cz...........as

2018-05-24, 14:00
Standardowo winnemu nic się nie stało... Jak można w takim stanie wsiadać do auta że ma się 3 promile kilka godzin po wypadku? Pewnie z trzy dni walił wódę i skończył o 15. Pasażerowie też mądre głowy że wsiadają z takim idiotą.

nwonigers

2018-05-24, 14:10
i tak nie pojdzie siedziec, beda zawiasy:)

wormgoro

2018-05-24, 14:15
Kierowca ciężarówki po prostu przeczytał naklejkę i zatrzymał pijaka.

Lizodup

2018-05-24, 14:30
cemu zginoł drzwi troche wgniecione czyzby pasow zapientych nie miał

~Velture

2018-05-24, 14:45
Cytat:

Jak można w takim stanie wsiadać do auta że ma się 3 promile kilka godzin po wypadku?


Prędzej postanowił się dotankować aby później ściemnić, że dopiero po wypadku pił a uciekł bo był w szoku.
Częsta praktyka u tych co sp***alają z miejsca bo byli naj***ni.

Na szczęście za ucieczkę i nie udzielenie pomocy zrobili ostro i do 12 grozi a nie tak jak kiedyś gdzie bardziej się opłacało polecieć w długą bo kara za ucieczkę była o wiele mniejsza niż za alko.

Wiewór

2018-05-24, 14:49
Jazda po pijaku, spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości, ucieczka z miejsca wypadku, nieudzielenie pomocy.
Tyle paragrafów. Polski sąd będzie bezlitosny. Dostanie z pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i z 200 zł grzywny. I oczywiście zakaz prowadzenia pojazdów na dwa tygodnie.

mp0011

2018-05-24, 14:50
Zawsze mnie zastanawia, czemu na kursach nie uczą reakcji na takie zdarzenia.
Nie żebym kogoś obwiniał, ale jakby TIR odbił w prawo, zamiast w lewo, albo w ogóle nie odbijał, pewnie by się nie trafili.

Zasada jest prosta - odbijaj tam, skąd intruz nadjechał, nie tam gdzie jedzie...

I koncentruj się na dymie spod kół lub wolnej drodze, nie na obiekcie który chcesz uniknąć - organizm instynktownie kieruje się w stronę obiektu, na którym skupia się uwagę...

Wiewór

2018-05-24, 14:52
@up moim zdaniem nigdzie nie odbijał. Wcisnął hamulec w podłogę. Nawierzchnia była śliska. Zestaw wpadł w poślizg. Naczepa zaczęła wyprzedzać ciągnik i auto jechało gdzie chciało.

krzyks_09.0

2018-05-24, 14:58
Abraxus
Przy w pełni sprawnych hamulcach pojechałby prosto nawet przy takim ostrym hamowaniu na mokrym asfalcie. Nie sądzisz chyba, że nie miał ABSu, a naczepa też ma swoje hamulce. W necie są dostępne filmy z hamowaniem awaryjnym takich zestawów i jadą prosto, jak są sprawne.

StaryIdiota

2018-05-24, 15:00
Pasażer miał pecha, sam uczestniczyłem w wypadku, gdzie renault magnum z impetem przyj***ł mi w dupsko (nawet nie zamierzał hamować, zagapił się na roboty drogowe) na doczepkę siła odrzutu skierowała mnie prosto w nadjeżdżające tico, czyli piękna czołówka. Tico z kolei przyj***ło w betonowy mostek. Kierowcy auta ciężarowego nawet klapki nie spadły. Auta po wszystkim nawet polski blacharz-mechanik nie potrafił wyklepać. ;)

Shill666

2018-05-24, 15:43
@Voque Każdy kto ma oczy zobaczy na filmie, że kilka rzeczy wynikło po sobie dosłownie w jednej chwili. Najpierw niebezpiecznie wysuwa się Audi na co kierowca zestawu odbija automatycznie z czystej przezorności. W tym samym momencie Audi postanawia jednak całkowicie wyjechać, co zmuszą kierowcę do awaryjnego hamowania. (innej opcji nie ma, bo gdyby próbował - pominę że nie miał czasu - kręcić w prawo to skończyłoby się duuużo gorzej). Wracając - hamowanie następuje bezpośrednio po tym jak odbił lekko w lewo. W ten sposób hamując ze skosa naczepa się łamie i wypycha ciągnik jeszcze bardziej w lewo. Czysta fizyka. Twoja teza byłaby prawidłowa gdyby hamował równo na prostej, a tak się niestety nie stało.