@banerr nie bronie go, ale ten cieć z audi specjalnie przyspieszał gdy passałke go wyprzedzał, a że passałke nie miał mocy, to ze strachu przed nadjezdzajacą z naprzeciwka skodą zjechał na prawy pas żeby uniknąć czołówki. Gdyby kierownik audi nie cwaniakował, to nic by sie nie stało. Gdyby kierownik passeratti użył mózgu, to po prostu dałby po heblach i schował sie za sraudi. Trafił swój na swojego, obaj do odstrzału
@motci Przyjrzyj sie jeszcze raz! Jak i Audi, i VW skończyły wyprzedzać nagrywającego. Koleś nie po to wyprzedzał, żeby jechać z tą samą prędkością co nagrywający, tylko dał od razu z buta(normalne, prawda). A ameba pie**olona, z passata poczuła moc(z) pod maską i chciała wykorzystać okazje. Bo potem zaś 2 kilometry będzie się rozpędzać do astronomicznej prędkości.
Coyot -> mimo wszystko, zgodnie z prawem kierowca pojazdu wyprzedzanego ma zachować stałą prędkość, a przyspieszanie gdy jest się wyprzedzanym jest niezgodne z przepisami, więc cieć z audi odj***ł i poniósł tego konsekwencje.
Ja w takich sytuacjach po wyprzedzeniu, a gdy widzę, że jestem wyprzedzany przez kogoś, utrzymuję stałą prędkość jaką miałem przy wyprzedzaniu, a jak typ jest już przede mną, to wtedy cisnę za nim - jak zwolni to go wyprzedzam, a jeśli jedzie podobnie jak ja albo szybciej, to nawet lepiej - dobrze mieć kogoś przed sobą, kto w razie czego pierwszy przyjmie na siebie kontrolę prędkości, pieszych myślących, że zdążą, czy cześka wyjeżdżającego z podporządkowanej
@qba89 - na na przykład mam całkowicie inny pogląd na to. Mało tego - uważam, że poza skrajnymi, niereformowalnymi debilami jeździ się u nas z roku na rok coraz lepiej. Z tym małym zastrzeżeniem, że - oceniając po filmach takich jak ten- ludzie, którzy mają zamontowane kamerki jakoś często chamieją. Mam przykre wrażenie, że czasem ludzie nagrywają tylko po to, żeby mieć co co neta wrzucić, pkt. "nie wpuszczę ch*ja, pokażę jak mi zajeżdża drogę". Oczywiście pomijam tu debili z BMW i AUDI bo to osobna grupa podmiotów, do których najchętniej bym strzelał, albo rozjeżdżał.
4:06 Jak ja nie cierpię takich sk***ysynów. Człowiek zmienia sobie pas tak jak należy a tu się wdupcy jakiś ku*as co nie mógł wyczekać linii przerywanej i jeszcze ma ch*j pretensje że mu się drogę zajechało. Pojechałby tak jak należy to by problemu nie było.