WOW ale pojechało ci z deklem po bandzie.

k***a, że też ludziom chce sie tracić czas na takie gówna...

...wdech...mam nadzieję ze byłeś w tej trójce

Życia nie oszukasz kazdy zdechnie

statystyka c.d.

mamy 1000 cukierków, wiemy, że tylko jeden procent jest zatruty. Niemcy, Szwedzi i rodzime środowiska lewicowe przekonują nas żebyśmy zjedli garść, bo ryzyko zatrucia niewielkie a cukierki ponoć niezwykle smaczne (w ich opini). Czemu boimy się skosztować skoro szanse śmiertelnego zatrucia są tak cholernie małe? To tylko 1%(może nawet niecały) nie większość... Statystycznie prawie zero ryzyka... Skosztujcie... Smacznego...

Statystyka na dziś.

Jutro jest prima aprilis, ale czy możemy być pewni tej daty? A może kalendarzowy błąd statystyczny wynosi więcej niż jeden dzień i tak naprawdę powinniśmy robić kawały już dziś, a jutro odwoływać? I właśnie... czy prima aprilis nie powinien być dniem odwoływania kawałów, które robiło się przez cały rok? A co z człowiekiem, który postanowi, że tego dnia będzie mówił wyłącznie prawdę? Po te i inne rozkminy zapraszam do jaszczurzych iluminatów z kosmosu.

Dobre!
Wdech... wydech... wdech... wydech
Jeszcze nigdy oddychanie nie było taką fajną zabawą

A jeśli to Ci nie wystarczy, to wiedz, że świętujesz rocznicę dnia, w którym ocierałeś się policzkami o cipsko własnej matki.

I tu Cię mam, od dziś mów mi "Mój Cesarzu" i zdejm te skarpety jak nosisz sandały

k***a typowy sadolowy pojeb. PIWKO

Jak walilem konia to wymarła murzynska wioska
.

W takim razie zaczynam biegać i pracowac po godzinach

Zaj***łeś z mistrzów, tak samo jak cytat "ty chory pojebie" który był post niżej, nie musisz nic mówić i tak wszystko wiemy.

a ja wczoraj miałem urodziny