Nagrywający to ewidentny ku*as, który wyciągnął telefon, żeby nagrać bieg wydarzeń, nawet nie próbował gościa zatrzymać czy dać mu znać, szczyt sk***ysyństwa.
po co trąbić na kolesia, strzelać awaryjkami, cokolwiek? lepiej zająć dobrą pozycję i czekać aż się coś odpie**oli i może, jeśli szczęście dopisze, będzie efektowny materiał