Oj tam, oj tam. Nie chcesz to nie oglądasz, chyba oczywiste, że nie jest to film dla każdego.
A film całkiem niezły. Pierwsza połowa troche nudna, za to w drugiej się rozkręca i jest naprawdę dobrze. Kilka dobrych, w miarę mocnych scen, kilka zabawnych, jedna dość śmiała i bulwersująca (i nowatorska).
W kategorii shockerów jest to raczej średniak (ale to taka wyższa klasa średnia), do najlepszych jeszcze trochę mu brakuje.

A te wszystkie komentarze jakoby był to "najbardziej chory" film wszech czasów itp. to o kant dupy potłuc. Widać, że piszą to ludzie dla których szczytem gore i ekstremy jest kolejny odcinek Piły.

A no i nie można zapominać, że proceder przedstawiony w filmie (kręcenie specjalnych "pornosów" bądź snuffów na indywidualne zamówienia) faktycznie ma miejsce na świecie, szczególnie w Azji.

Mnie jednak zastanawia coś innego. Co sprawia, że zacytowane przez mnie sceny nie są zakwalifikowane jako sceny pedofilskie? Czy w imię szeroko pojętej sztuki można pokazywać rzeczy, które łamią prawo?

Czy jeżeli kręcenie takich filmów i pokazywanie wykorzystania i gwałtów na dzieciach na ekranie jest w porządku tak długo, dopóki to jest tylko film?

Jeśli tak, to przecież otwiera całkowicie nowe drzwi dla pedofilii, ktoś będzie kręcił dla nich takie filmy, żeby oni mogli legalnie oglądać.

Zresztą, dla mnie kino upadło już dawno, wszystkie te gówniane filmy starają się szokować, licząc na to, że dzięki brutalności słaby scenariusz i kiepska gra aktorów się jakoś wybronią.

Swoją drogą, w przypadku Serbian Film dużo się też mówi o powodach politycznych powstania tego filmu i ukazywaniu Serbów jako naród na wskroś zły i zdeprawowany, jednak żadnych konkretnych informacji na ten temat nie znalazłam.

zapewne z tego powodu film nie znalazł dystrybutora i do tej pory nie miał premiery

z tą nową furtką dla pedofili też bym nie przesadzał, bo jednak specjalnie dosadnie nic tam pokazane nie ma

Pewnie wielu z was już go oglądało ale wrzucam trailer,
polecam film szczególnie sadystom.

Ostatnio oglądałem i mogę powiedzieć, że jest zwyczajnie nudny. Parę mocnych scen i to wszystko, sensu też się żadnego nie dopatrzyłem w tym. Starałem się dopatrzyć czegoś w tym gadaniu o serbskiej naturze, ale pozostało to dla mnie zwykłym, bezsensownym, pie**oleniem.

Dobry film. Rzygać mi się już chciało tymi wszystkimi oklepanymi, podziemnymi produkcjami typu August Underground, prześcigającymi się w epatowaniu przemocą dla przemocy. W końcu otrzymałem coś, co przeciera nowe horyzonty patologicznego kina. Najbardziej zaskoczyła mnie dobra realizacja, z racji że spodziewałem się zwykłego nisko-budżetowca.
Jeśli ktoś uważa że "mało kontrowersyjne", to niech rzuci sroższym tytułem. Film zrobił na mnie mocniejsze wrażenie niż pierwsze konfrontacje z takimi opusami jak chociażby Cannibal Holocaust, a może nawet 120 Dni Sodomy. Nie twierdzę że jest lepszy, czy głębszy - mówię o samym szokowaniu. Kopara mi co prawda nie opadła, jednak uśmiech podziwu nad potęgą schorzenia mentalnego twórcy się pojawił. A przede wszystkim nasunęło mi się pytanie - czy on miał intencje na tym cokolwiek zarobić?

cannibal ferox, seria guinea pig, martwica mózgu, martyrs, frontiers, czy najgłębszy begotten nie mają w sobie tego polotu co srpski film.

Z Begotten raczej bym tego nie zestawiał, bo to surreal, a nie gore.

mogę też dodać, że zrobił na mnie większe wrażenie niż muminki.

W końcu otrzymałem coś, co przeciera nowe horyzonty patologicznego kina.

A co to za nowe horyzonty? Fakt, noworodka chyba nikt wcześniej na ekranie nie wydupczył, ale poza tym nie ma tu NIC więcej niż w powstających seryjnie w latach 80 exploitach. Bo i niczym innym ten film nie jest jak właśnie kinem eksploatacji dostosowanym do obecnych czasów. Cierpi niestety nawet na te same typowe przypadłości, czyli dłużyzny i nuda występujące poza "właściwymi" scenami.
Fakt faktem, że nakręcony jest bardzo ładnie i nie wygląda jak kręcony w piwnicy. Tu się zgadzam. Ale co w tym takiego szokującego czy robiącego wrażenie (bo z tego co piszesz wnioskuję, że co nie co już wcześniej widziałeś)?

prześcigającymi się w epatowaniu przemocą dla przemocy.

Aha, bo Srpski Film nie szokuje dla samego szokowania, tylko w imię wyższej idei

Wrażenie robi chociażby wyraźny zarys postaci, które nie sprawiają wrażenie mordowanych, wrzeszczących kukieł. Ponadto mamy tu do czynienia z ciekawie ukazanym pohańbieniem wyższych wartości jak rodzina czy miłość na rzecz czystej perwersji i chorobliwych kaprysów. Główny bohater nie jest w końcu anonimową ofiarą - wpierw poznajemy jego sympatyczną rodzinkę i ich wzajemne relacje.

Może faktycznie film prezentuje głównie przemoc dla przemocy, ale jednak grającą w pewien sposób na emocjach. Jest z pewnością sporo takich filmów, ale zawsze mocniej siedziałem w prymitywniejszym, niskobudżetowym gore, stąd też Srpski Film był dla mnie miłą odmianą.

Dokładnie, wspomniałeś to, o czym zapomniałem napisać.

Dla tych co nie widzieli jest link bo nie można wgrać na serwer
http://www.alluc.org/movies/watch-a-serbian-film-2010-online/194467.html

Dobry film, polecam wszystkim sadystom