To nie policja tylko ch*jki od parkowania,chcieli mu auto wywieść za nieprawidłowe parkowanie. W usa to szarańcza, wystarczy kilkadziesiąt sekund żeby się napatoczyli. Nawet jak kierowca od razu wróci to nie odstępują od wywiezienia bo mają z tego bezpośrednio kasę.
To jest jakaś meksykańska straż miejska. Pewnie takie same darmozjady jak u nas. Mandaty za złe parkowanie to są pierwsi na osiedlu ale jak jakaś awantura to po krzakach się kryją.