Te rakotwórcze opisy na YT mnie wk***iają. Jaki wpie**ol? Kulturalnie na pysk wyłapał od jednego bo nie chciał odejść od prywatnej własności jaką była naczepa, ewentualnie chcieli ją opie**olić z zawartości.
Dindunuffiny to by białego zakopały na śmierć, ale dopóki nie jest ich przynajmniej 4 razy więcej to siedzą na piździe cicho.
Pewnie nawet upadł specjalnie żeby zrobić z Siebie ofiarę.
Do czego to doszło - kierowcy, którzy uczciwie zarabiają na chleb, muszą się użerać (pewnie codziennie) wykonując swoją pracę. Szczerze im współczuję, pewnie codziennie w głowie myśl, czy tym razem się uda przejechać bez gałęzi na drodze, bez ataku i czy wrócą do rodziny. Francja zlewa temat, puszczą czasami 3-4 policjantów - no i co oni zrobią....apokalipsa chyba jest blisko....jeżeli zajęli by się poważnie tematem, to ta wylęgarnia jest zlikwidowana w kilka dni, ale widocznie plan dycydujących zachodnich polityków jest odrobinę inny....
przeciez widac ze mimo ze bylo brudasow tylko dwoch to juz cos tam sie stawiali do tych dwoch chudych ten wielki polak chyba nie chcial za bardzo wkraczac do akcji bo by ich zamiotl jak szmaty wiec wyprowadził tylko jednego sierpa orientacyjnego a ze gowno upadlo na zieme no to coż tam jest jego miejsce
Hehe browar normalna reakcja i zachowanie białego człowieka w stosunku do dzikiej i agresywnej zwierzyny. Teraz tylko chłopaki będą musieli przegiąć tacho i zapie**alać na inny parking bo do pół godziny (max!) zleci się tam cała horda (nawołują swoich za pomocą okrzyków i dźwięków, które dla niezaznajomionego turysty mogą przypominać dziki zapomniany język). Należy jednak wspomnieć o bezpieczeństwie- tutaj odradzałbym uderzanie twarzo-czaszki nieznanego osobnika gołą pięścią gdyż wielce prawdopodobne jest ryzyko infekcji nie znanymi dotąd chorobami odzwierzęcymi. Zalecam natomiast używanie wszelkiej maści gazów (polecam- musztardowy, cyklon B) oraz paralizatorów! gdyż sam ich dźwięk budzi grozę w niezaznajomionej z elektrycznością zwierzynie.