Zapie**ala przed tobą trolejbus i odbija w lewo, normalny człowiek przeanalizował by że nie robi tego bez przyczyny ale to jest podludź i musiał wyprzedzić go z prawej
Takiego to bym nawet nie ratował tylko pojechał dalej. W sumie nie warto ratować motop*zdy, apteczki lepiej zostawić dla ludzi, a i prą do ładowania telefonu nie jest darmowy, szkoda tracić na połączenie.
I jak zwykle za chwilę będzie gówno burza że to przeciez nie wina motocyklisty ... Sporo jeżdżę po Polsce i stwierdzam ze motocykliści w 95% to bezmózgi ...