Czasami środki reakcji są nieadekwatne do sytuacji. Oblanie wodą nie może powodować takiej furii chyba, że oblany był chory na wściekliznę i odczuwał wodowstręt.
Wyjaśniam sytuację. Znęcają się nad laską i to nagrywają. Nie wytrzymała i oblała najbardziej nachalnego ziomka wodą. Ten miał srajfona i się wk***ił że zamoczyła mu sprzęt plus tego h*jka. Resztę znacie. Żal mi jej bo głupia nie ma warunków, aby się postawić, a w świecie komórkowych k*** z fb miała nadzieję, że ktoś jej pomoże. O taki h*j