Świat jest mały. A swoją drogą to nie wiem po co się zastanawiała co się z nim stało po szkole. W końcu kolo jest czarny więc wiadomo było gdzie skończy.
Sedzina przypomina czarnemu ze chodzila z nim do szkoly jak byli mali. Wtedy murzyn zaczyna plakac bo przypomina sobie ze ja wtedy okradał i gnębił i teraz wie, że ma przej***ne. Sedzina o tym zaczyna mówic "Byłeś najwiekszym ch*jem w szkole i moj wyrok teraz bedzie stronniczy z uwzglednieniem tego ze wszystkich ch*jales, nie zapomnie ci tego i zawisniesz za kradziez tego loda dziewczynce spod sklepu"
pewnie w liceum dala mu dupy, a on nie przypuszczal ze wyr*cha prawo w taki sposob
Middle school to na polski gimnazjum.
Gdzie pewnie odpadl w 1 klasie.Gdyby byl w liceum to wsrod swoich mialby range naukowca i tak czesto przed sadem nie stawal.
Co za shit. Sąd to nie jest prywatny folwark sędziego, za gadanie takich rzeczy sędzia powinien być wykopany na zbity pysk z wykonywania zawodu nie wspominając już o tym, że takie zachowanie to podstawa do przekazania postępowania do innego składu.