Jak można k***a przez przypadek wejść do cudzego domu? Ludzie drzwi nie zamykają?
Ja pie**olę osiedle studenckie recydywista ty baranie. Jak nigdy nie pochlałeś na studiach to ch*j wiesz co może się zdarzyć i pie**olisz jak typowy debil. Buty na ryj to jakby cię okradał, a on tylko śpi naj***ny. Nie jest agresywny i nie robi nic co mogło by zagrażać twojemu bezpieczeństwu. Nie wpie**alałeś się nigdy do swojego mieszkania/domu przez okno? Życie ucieka człowieczku, idź się zabaw.
jezeli jest noc, a koles znajduje sie w moim domu, moim lozku, i w dodatku go nie zapraszalem.. to k***a gowno mnie obchodzi czy sie skul i poj***l czy sie chcial wbic na squata.
Powinni Cię, zjebie, zamknąć w jakimś psychiatryku i tam tak napie**alać. Powinieneś zostać wykluczony ze społeczeństwa, i resztę życia spędzić w odległości co najmniej 5000km od osad ludzi. Nie chcę, żeby takie mendy i chamy jak Ty jechały ze mną jednym autobusem, czy pracowały w jednym miejscu. Chociaż tego drugiego nie muszę się obawiać, bo swoją edukację zakończyłeś w wieku 18 lat, słowami "ch*j k***a, j***ć to, po ch*j mi gimnazjum?"nie wierze przeciez po paru pietach i solidnych bulach na morde typ wyfrunal by przez frontowe drzwi powiewajac przy tym ochoczo pelerynką, a koles sobie z nim zartuje..