Nie wiem, co to jest ba końcu, śmiech czy sapanie z powodu r*chania przez kolegę.
Kiedyś normalny męzczyzna nosił brodę, a teraz jak ktoś nie czuje się mężczyzną to taką zapuszcza, ale charakteeru p*zdy nią nie przykryje nigdy.
Ba końcu, co to?
charakteeru, Co to?
Ja pie**ole, co za upierdilwa p*zda.
Ba końcu, co to?
charakteeru, Co to?
A co to za słowo upierdilwa?
Będę się przypie**alał, bo mnie to zaczynało od jakiegoś czasu wk***iać.
Palec mi się omsknął, klawisz "b" jest obok "n". Jako, że byłem jeszcze przed poranną kawą, nie wyłapałem błędu.
Profesor Miodek się, k***a znalazł.
Mnie wk***iają typy szukające dziury w dupie i jakoś z tego afery nie robię.
Nie robisz afery, bo jak znajdą twoją dziure w dupie to jesteś zadowolony, coś typu baba bez bolca dostaje pie**olca?