kuuuuuurwa jak szanuje typa

A może ktoś go kiedyś kopną na ulicy i teraz oddaje... to sprawiedliwe, tak ?

Co mu ktoś, kiedyś zrobił? Jprd.

koty najgorsze sk***ysnstwo na tej ziemi zaraz po komarach... pojdzie wysra sie sasiadowi do ogrodka i wroci do panci a ona poglaska i da jedzonka. Kotu jak cos odpie**oli to podrapie tak, ze zostaja blizny.

Ciekawostka :

Kot po smierci wlasciciela, jesli braknie mu zarcia... juz po 2 dniach zaczyna wpie**alac wlasciciela

Najlepsza jest ta instalacja ,, co,, na osiedlu. A straty ciepła? A ch*j z nimi.

Najlepsza jest ta instalacja ,, co,, na osiedlu. A straty ciepła? A ch*j z nimi.

Bo to do suszenia prania zostało stworzone

Mnie też wk***iają koty sąsiadki..... Sam jednemu zaj***łem kamieniem bo sk***ysyn mi ryby ze stawku wyławia.... pie**olony sierściuch....

Szkoda ze mnie tam nie bylo, dziadzio tez by dostal kopa. Straszny jest fakt ze ludzie sa znieczuleni na jaka kolwiek krzywde, do zywej istoty.

No szkoda że i mnie tam nie było, też byś dostał kopa

ch*ja kotu bedzie co ty pie**olisz

Sąsiadowi tak jego pijany brat raz kota załatwił, podobna technika tyle że się przymilał do nogawki, kot pobiegł za stodołę i zdechł. Wbrew temu co się mówi o 9 życiach, to nie wiele trzeba żeby kot jebnął w kalendarz, jedynie do skoków mają cholery umiejętności.
PS. ch*j w dupę temu bratu, obsranemu pijusowi.

koty najgorsze sk***ysnstwo na tej ziemi zaraz po komarach... pojdzie wysra sie sasiadowi do ogrodka i wroci do panci a ona poglaska i da jedzonka. Kotu jak cos odpie**oli to podrapie tak, ze zostaja blizny.
Ciekawostka :
Kot po smierci wlasciciela, jesli braknie mu zarcia... juz po 2 dniach zaczyna wpie**alac wlasciciela

Zdradzę ci tajemnice, jakbyś miał z głodu zdechnąć, to byś został kanibalem.

Bardzo dobrze, koty to bardzo niewdzięczne mendy. W pracy mamy kilka dachowców i dajemy im jeść a dziś jak chciałem jednego pogłaskać to mnie dziobnął w palucha.

Ciekawostka :
Kot po smierci wlasciciela, jesli braknie mu zarcia... juz po 2 dniach zaczyna wpie**alac wlasciciela

W Konstantynowie Łódzkim na stawach rybnych siedział typek z dwoma psami, któregoś razy przeholował alkohol i miał zawał. Psy go opie**oliły tak że policja miała problem to co zostało zidentyfikować.
Jak pies głodny to też człowieka wszamie.

Sąsiadowi tak jego pijany brat raz kota załatwił, podobna technika tyle że się przymilał do nogawki, kot pobiegł za stodołę i zdechł. Wbrew temu co się mówi o 9 życiach, to nie wiele trzeba żeby kot jebnął w kalendarz, jedynie do skoków mają cholery umiejętności.
PS. ch*j w dupę temu bratu, obsranemu pijusowi.
Zdradzę ci tajemnice, jakbyś miał z głodu zdechnąć, to byś został kanibalem.

Jak jesteś pie**oloną małpą to może i tak.

Znieczuleni na krzywdę żywej istoty a piszesz, że byś mu przypie**olił, żelazna logika

Krzywdzisz ponosisz karę. Proste.

Szkoda ze mnie tam nie bylo, dziadzio tez by dostal kopa. Straszny jest fakt ze ludzie sa znieczuleni na jaka kolwiek krzywde, do zywej istoty.

uratowal kotu zycie, a ty co dzisiaj zrobiles?

Znieczuleni na krzywdę żywej istoty a piszesz, że byś mu przypie**olił, żelazna logika

Ktoś kto jest zdolny by skrzywdzić ufne, bezbronne stworzenie, powinen być wyjątkiem od tej reguły.

Z dwojga złego lepiej że kot dostał kopa w dupsko niż że został plackiem.

Szkoda ze mnie tam nie bylo, dziadzio tez by dostal kopa. Straszny jest fakt ze ludzie sa znieczuleni na jaka kolwiek krzywde, do zywej istoty.

Ty to chyba od tej ameby Spurek