Jako sosnowiczanin z urodzenia i sadol z wyboru, chciałbym zaproponować inne spojrzenie na Sosnowiec. Żarty z Waśniewską robią się już stare i brodate i gdybym mógł, to sam bym ją wyeliminował przy pierwszej okazji za czarny PR jaki zrobiła...
Trochę informacji - podanych, mam nadzieję, w przystępny sposób.
Materiał własny.
Zdjęcia własne (poza jednym i portretami), wykonanie własne, pomysł własny (wszystkie sztaby moje). Miłej lektury.
tak się zastanawiam, co wy macie do tego sosnowca jak pewnie z 90% osób które jedzie po nim nawet nigdy tam nie była a reszta to ślązaki które myślą że są lepsze od wszystkich. jeżeli chodzi o pracę to spoko zrobiłeś chodziarz mogłeś dodać jeszcze np. to że było powstanie styczniowe które nawet się powiodło ponieważ przez około 2 tygodnie władzę na zagłębiu dąbrowskim sprawowali polacy
Ale niektórzy z Was to idioci, ja pie**ole Nie musimy się lubić (hanysy i gorole), ale minimum szacunku by nie zaszkodziło. Większość z j***nych napinatorów powiela stereotyp tępego dresa, przekrzykując się kto jest bardziej Polakiem, a kto "ukrytą opcją niemiecką". pie**olenie, od jakiegoś czasu wszyscy jesteśmy Polakami i takie sztuczne podziały w niczym nie pomagają. Jak byście nie pamiętali, Sląsk to od prawie 100 lat część Polski i ja, mieszkając i czując się emocjonalnie związany z Katowicami i Śląskiem czuję się przede wszystkim Polakiem. Więc, drodzy kretyni, zmieńcie mentalność, zacznijcie myśleć jak ludzie, a nie jak prymitywy.
Mała poprawka, bo ktoś pisał, że śląsk nie przyznaje się do Sosnowca. Otóż moi drodzy to Sosnowiec odcina się od śląska, gdyż dawniej był elementem województwa Małopolskiego. Do śląska został przyłączony ze względu na działające ówcześnie kopalnie, mniejsze huty i fabryki.
Sosnowiec tworzy, niestety nie osobny administracyjnie, region historyczny Zagłębie Dąbrowskie z takimi miastami jak Dąbrowa Górnicza, Będzin, Czeladź.
Oj, niektórzy naprawdę muszą tutaj wziąć lekcje historii, bo każdy tu gada tak jak mu wygodnie.
Sosnowiec bardzo przekłamuje historię szczycąc się Kątem Trzech Cesarzy (tak, kątem, bo trójkąt to błąd tłumaczenia od słowa ecke), bo przez wieki nie miał nic z nim wspólnego. Miasto Modrzejów (dzisiejsza dzielnica Sosnowca) zajmowało teren Kąta w czasie zaborów, ale Kąt zyskał sławę dzięki stacji migracyjnej w Mysłowicach. Takie promowanie marki miasta nazywa się budowaniem własnej tożsamości na zapałczanych nogach
I w ogóle co to znaczy "od mysłowickiej strony stała wieża"? To jest kolejne przekłamanie, które pozwala twierdzić niewiedzącym, że wieża stała po sosnowieckiej stronie. Wieża Bismarcka, później Kościuszki stała w Mysłowicach, po stronie Prus, więc sosnowiczanie w ogóle nie powinni o niej wspominać. Nie macie własnej historii - nie próbujcie nikogo oszukać.
Jestem Hanysem, ale jakoś nie mam nic przeciwko ludizom z Sosnowca. Znam kilka osób stamtąd i są w porządku. Jedyne co mnie trochę śmieszy to to że gdy sosnowiczanie nabijają się z hanysów to my traktujemy to jako żart. A gdy my nabijamy się z sosnowiczan to oni dostają piany i k***icy.