Taka z niej kobieta, jak ze mnie...
zajebisty "sport" walki. Żadnych uników, bloków, niespodziewanych ciosów czy kontr, tylko czyste oklepywanie się z liścia do upadłego. XXI wiek w pigułce...
zajebisty "sport" walki. Żadnych uników, bloków, niespodziewanych ciosów czy kontr, tylko czyste oklepywanie się z liścia do upadłego. XXI wiek w pigułce...