Ale z was smutasy. Nie macie się czego czepiać? Z tego co widzę, to ta plastikowa łyżka jest krótka, więc to chyba najlepszy sposób trzymania... A śniadanie treściwe.
znałem kiedyś kolesia który potrafił zalać sobie płatki wódą i to opie**olić ze smakiem. Pierwszy raz widziałem kogoś kto lubi wódę nie ze względu na efekt tylko ze smaku, żeby było jeszcze ciekawiej typ miał wyjątkowo słaby łeb i się upie**alał prawie do nieprzytomności za każdym razem jak przyszło do spożycia.