przykryli go kocem termicznym żeby nie zmarzł

Noo a godzinę później wpie**olą go do prosektorium.

No i w czym problem?

Obrazek

Jak widzę na drodze cokolwiek na ukraińskich blachach to k***a wiem, że na bank coś odpie**oli zjeb.
To samo tyczy się litewskich, łotewskich i białoruskich.

Ta dzicz u siebie jeździ jak im się podoba i myśli, że u nas też jest taki burdel na drogach, że róbta co chceta.

No a gość z dostawczaka dostał nauczkę którą zapamięta do końca życia

A pie**olisz, mógł równie dobrze jeździć dla polskiej firmy. Poza tym Ukraińcy jeżdżą normalnie po całej Europie i nie wiem w czym ich praca jako busiarzy różni się od tej samej pracy wykonywanej przez Polaka. Sam pracuję w spedycji to akurat najbardziej kompetentny, cierpliwy i niezachłanny kierowca z jakim miałem do czynienia był Ukraińcem i naprawdę bardzo mi wtedy uratował transport.
Ogólnie to żeby jeździć na tych plandekach 3,5t to trzeba cierpieć na bezsenność, niektórzy potrafią takie trasy odpie**alać w tak krótkim czasie, że to aż niewiarygodne (i po prostu niebezpieczne). No i w razie wypadku taki busik się prawie zawsze składa jak na załączonym obrazku.

jednego upaińca mniej

Patrząc na zdjęcia
niewiele mu przestrzeni życiowej zostało...

Ady tam, wypadki się zdarzają, napijesz się i naćpasz, a wypadek i tak by się zdarzył, pewnie nie jego wina

Plusy w tej tragedii są takie, że rodzina nie poniesie dużych kosztów przesłania ciała do domu.
Można go wysłać kopertą DHLu za 20 zł brutto.

za banderowca leci piwko

Są trzy opcje:
1 - zasnął, bo jechał nastą godzinę z rzędu (czyli jego wina)
2 - bawił się telefonem i zapie**alał, nie zauważył stojącego sznura samochodów (czyli jego wina)
3 - zasłabł (w co jakoś średnio wierzę)

Znając życie i biorąc pod uwagę brak tacho to stawiałbym na pierwszą opcję.

1 - zasnął, bo jechał nastą godzinę z rzędu (czyli jego wina)

Jego nie jego, wiesz jak jest. Oczywiście- do pracy nikt nie zmusza, ale przyjmują zlecenie i nie ma zmiłuj, nie zgodzi się pojechać to mu nałożą karę, postraszą że wyjebią, a taki Ukrainiec pojedzie. Polacy też tak jeżdżą, więc nie wiem skąd na tej stronie tyle niechęci do człowieka, który chciał uczciwie zarabiać w Polsce.

Są trzy opcje:
1 - zasnął, bo jechał nastą godzinę z rzędu (czyli jego wina)
2 - bawił się telefonem i zapie**alał, nie zauważył stojącego sznura samochodów (czyli jego wina)
3 - zasłabł (w co jakoś średnio wierzę)

Znając życie i biorąc pod uwagę brak tacho to stawiałbym na pierwszą opcję.

4. Był naj***ny/na turbo kacu jak to kierowca ze wschodu.

"Tekst zwinięty, kliknij aby rozwinąć"

Klikam.... a dostawczak dalej jak był, tak jest jakiś taki zwinięty.

k***a skasował pracodawcy autko

up, wszyscy co wy pie**olicie na Ukraińców? Wolicie, co się detonują? A może baby z ku*asem? Ukrainki są tanie i nie muszę do wszystkiego wykorzystywać żony

@Up czyli jednym zdaniem - j***ć to ścierwo ukraińskie... ten kto to k***a ścierwo wpuścił do nas powinien zebrać kopy na ryj