To ty tego niejednego kota co przejechałeś to czym?
Chyba rowerkiem..
Pomyłka stary i tu się zdziwisz bo takie sytuacje miałem gdy byłem dumnym posiadaczem takiego cacka jak Subaru Impreza. Możesz nie kojarzyć pewnie za młody smarku jesteś . Po prostu zrobiłem w nim głośniejszy wydech ( dość znaczna modyfikacja ) Po to aby wydobyć ten wspaniały dźwięk silnika typu Boxer.
To całe ścierwo które czaiło się gdzieś na poboczu w trawie spanikowane wylatywało mi prosto pod koła..
Subaru to mają bardzo wytrzymały zawias to tak na marginesie...Jeb, jeb przód i tył .Tak samo .
Synek,
Tfu sory,
Posłuchaj uważnie czytaj ze zrozumieniem:.
Wiem że fantazja cię ponosi i poniosła.
Jak jedziesz Subaru to nie czujesz i nie słyszysz trzasku kocich kości.
Może i byłeś dumnym posiadaczem Subaru lecz takiego ... napędzanego ręką, takie resoraczki wiesz co to?
PS: dobrześ powiedział na początku "pomyłka stary" - pomylka cię zrobiła.
Cóż, zdarzają się.pomylki.
Stary jesteś zj🤬y naprawdę. Poco ja ci wogóle odpowiadam ? Stary czy młody co za różnica i rowerkiem to sobie jeździj sam bo zapewne tylko na to cię finansowo stać