I to uderzenie łbem o podłogę, ten dźwięk to miód dla uszu

Ale smalec też beżowy, a nie biały, jak to smalec.

Ale smalec też beżowy, a nie biały, jak to smalec.

Ten najtańszy w kostce ze swinia nadrukowaną jest biały. Wiec by soe zgadzało

I to uderzenie łbem o podłogę, ten dźwięk to miód dla uszu

Jakby puste wiadro upadło na podłogę

Jednak to prawda, maseczki nie pomagają.

To smalec jakis nerwus i jego chyba powinni pare razy dobrze rozsmarowac

Powinien go potraktować po murzyńsku i trochę poskakać po głowie

To smalec jakis nerwus i jego chyba powinni pare razy dobrze rozsmarowac

k***a dałem Ci piwo a chciałem zacytować..
Smalec wyglada jakby już miał dość a człowiek przyciśnięty do ściany robi takie rzeczy

Ależ to było piękne

Czarny w życiu tyle komplementów nie słyszał!

smalec alfa

Co do murzynów opowiem wam taka szkolna przygodę mojego kolegi. Ogólnie murzyni to k***y i tyle. Nie każdy ale większość. Pracuje w Irlandii jakieś półtora roku. W firmie gdzie się spawa tanki, fremy itp.. poznałem ziomeczka z Polski co mieszka tu ponad 10lat na miejscu. Przyjechał za nastolatka więc poszedł do szkoły. Ogólnie gość w porządku, charakterniak. Więc poszedł do Irlandzkiej szkoły i zaraz na starcie miał taką o to przygodę z trzema murzynami w kiblu ot tak z nienacka wzięli i we dwóch go trzymali a trzeci go okładał. We trzech. A że chłop nie jest p*zda to później po kolei ich eleminowal. To mówił, że pojedynczo to dwóch się popłakała, jeden jakiś tam próbował opór stawiać ale mu nie wyszło. Później już miał spokój do końca szkoły. Murzyny to k***y są. Koniec historii.

Co do murzynów opowiem wam taka szkolna przygodę mojego kolegi. Ogólnie murzyni to k***y i tyle. Nie każdy ale większość. Pracuje w Irlandii jakieś półtora roku. W firmie gdzie się spawa tanki, fremy itp.. poznałem ziomeczka z Polski co mieszka tu ponad 10lat na miejscu. Przyjechał za nastolatka więc poszedł do szkoły. Ogólnie gość w porządku, charakterniak. Więc poszedł do Irlandzkiej szkoły i zaraz na starcie miał taką o to przygodę z trzema murzynami w kiblu ot tak z nienacka wzięli i we dwóch go trzymali a trzeci go okładał. We trzech. A że chłop nie jest p*zda to później po kolei ich eleminowal. To mówił, że pojedynczo to dwóch się popłakała, jeden jakiś tam próbował opór stawiać ale mu nie wyszło. Później już miał spokój do końca szkoły. Murzyny to k***y są. Koniec historii.

I bez tej historyjki wiadomo że murzyny to k***y. Nikomu tutaj nie trzeba tego udowadniać.

Powinien go potraktować po murzyńsku i trochę poskakać po głowie

Jasne, żeby poszedł do pierdla, gdzie by go rozj***la rodzina czarnego adwersarza.