@Heydash na pewno zjadłbyś zupę ze szczurami
I tu mnie masz bo nie jem mięsa (czekam na prawilny osąd) ale nie wybrzydzał bym jakby szczur coś tam gmerał w garnku/talerzu. Prawdopodobnie większość z nas zjadła gdzieś kiedyś takie jedzenie i żyje. Co cię nie zabije to cię wzmocni, a estetyka w kwestiach podstawowych potrzeb zabije nie wzmocni.
@up mówisz o Polsce?
I tu mnie masz bo nie jem mięsa (czekam na prawilny osąd)
@jbone
Lepiej spytaj zwyczajnego pracownika a nie ,,kierownika" bo co prawda starają się trzymać poziom ale aż tak bardzo kolorowo to też nie jest.
@Abraxus
Tak i nie. Niczym się nie zarazisz i nie zjesz nic nie świeżego, to fakt. Jednak nie sprząta się tak bardzo jak ci powiedziano. Robi się to co ma styczność z jedzeniem. Jak na coś nie ma czasu to się tego nie robi i tyle. Ba czasami pracownikom przy ciężkim zapie**olu zakazuję się podnoszenia lub sprzątania czegoś z podłogi. Sprzątając to nocą wynosi się żywność wiadrami. Nie zrozum mnie źle, mówię że nie jest aż tak kolorowo ale i tak jest DUŻO lepiej niż w typowych restauracjach. Mówię ci do z doświadczenia zwyczajnego pracownika nocnego który ten syf musi ogarniać.