Policjant brutalnie potraktował kobietę aresztowaną za prowadzenie po alkoholu. Jak najbardziej browar dla policjanta. Każdego zachlanego za kółkiem powinni pałować i potraktować jak ścierwo.
A może ona nie pierwszy raz jeździ po pijaku, albo spowodowała już jakiś poważny wypadek, jest drogową recydywistką? Media rzucą się jak sępy na policjanta, a warto przyjrzeć się tej babie.
No to ja teraz dorobię jakąś teorię dlaczego Policjant tak zareagował. Możliwe że w wypadku ktoś z jego bliskich zginą przez pijanego kierowcę.Po przez wspomnienie tego tragicznego wypadku stracił nad sobą kontrole i tak zareagował.
Albo po prostu nie lubi pie**olonych pijanych kierowców
Dla mnie areszt/ więzienie nie powinno być wygodne.Bo inaczej nie ma mowy o karze. Sama myśl potencjalnych przestępców o surowej karze jest działaniem prewencyjnym.
Prewencja prewencją, ale wymierzanie sprawiedliwości leży w kompetencjach sędziego. Zadanie policjantów kończy się na doprowadzeniu oskarżonego przed sąd. Powyższa sytuacja dowodzi jedynie iż ów popędliwy jegomość po prostu nie nadaje się do wykonywania zawodu. Tyle w temacie
k***a... Istnieje jakaś poszanowanie godności! Czy ten glina jest mądry!? Od razu trzeba rzucać? Policja powinna służyć a nie krzywdzić innych... Co mu zawinił ten taboret?!
kazdy kto pije i prowadzi to k***a zyciowa,co nie zmienia faktu ze gdyby to byla moja zona to bym sie na niego na pewno po sluzbie zaczail.
Zostawmy samosady murzynom z Afryki.