doścć ukrofilstwa na sadolu... !!! TFU!

głąbie bez poparcia, pie**olony romantyku jeden z wielu który pchał Polskę w gówno od setek lat. Romantyzm i martyrologia... Polska Chrystusem narodów

Zanim zaczniesz mu przyganiać o romantyzmie, przypomnij sobie wyznawco konfedeszmacji (łatwo cię rozszyfrować), że wasi protoplaści (endecy) są autorami największej katastrofy geopolitycznej (dla Polski) po rozbiorach. Mowa tu konkretnie o traktacie Ryskim, ale nawet oni mieli więcej rozumu i w grobie się dziś przewracają patrząc na takich antypolskich matołów, którzy dzisiaj czerpią z ich dorobku.

Zanim zaczniesz mu przyganiać o romantyzmie, przypomnij sobie wyznawco konfedeszmacji (łatwo cię rozszyfrować), że wasi protoplaści (endecy) są autorami największej katastrofy geopolitycznej (dla Polski) po rozbiorach. Mowa tu konkretnie o traktacie Ryskim, ale nawet oni mieli więcej rozumu i w grobie się dziś przewracają patrząc na takich antypolskich matołów, którzy dzisiaj czerpią z ich dorobku.

Ciekawe jak to jest mylić się tak często?

Źle spojrzysz na Ukraińca = onuca, konfederasta, troll, szur itd
Maseczkę już ściągnąłes?
ch*j ci na grób i na imię. Naura ukraincu

Heh, ale się szur odpalił, emocji to chyba z nawiązką na następny miesiąc z siebie wydaliłeś.

Chryste panie, kto ci taki śmietnik zrobił w głowie? Już tam ci się jak w wiadrze z gównem wszystko ze wszystkim miesza. Polecam terapię DDD i DDA, przestaniesz sobie szurskiego gówna do głowy pchać i poznasz zdrowsze sposoby na rozładowanie emocji. Może nawet jakiś kręgosłup moralny sobie zbudujesz i wniesiesz wreszcie jakąś wartość.

Co dostaliśmy w zamian za pomoc Ukrainie?
* Dwa tytuły Miast-Ratowników. Wymierne korzyści? Żadne.
* Specjalny status Polaka na Ukrainie. Lustrzane odbicie naszych ustaw w stosunku do Ukraińców. Udogodnienia trwają 18 miesięcy (licząc od września 2022). Dopóki trwa wojna niespecjalnie sobie skorzystamy z ułatwień w pobieraniu zasiłków, zakładaniu firmy czy szukaniu pracy na Ukrainie. A gdybyśmy nawet dostali tam pracę, to maksymalnie na trzy lata. Jak ktoś jest przedsiębiorczy i ma do opylenia czegoś dużo i na szybko to może zrobić interes. Generalnie to zyskują na tym dwie grupy: ci, którzy chcą pójść do lekarza i nasze dzieci lekarzy, które nie dostały się na medycynę w Polsce i bulą ciężkie dolary na studiach we Lwowie, Tarnopolu itd., bo przez najbliższe dwa semestry będą mogli starać się o stypendium albo umorzenie czesnego.
* Odsłonięcie pomnika na Cmentarzu Orląt. Bardzo ważny gest, choć nadal tylko symboliczny.
* Zezwolenie na ekshumację ofiar UPA w Puźnikach. Ciekawi mnie, jak sprawa się rozwinie. Otóż zwłaszcza turbopatrioci powinni wiedzieć, że banderowcy napadli na Puźniki w LUTYM 1945. Wtedy we wschodnich województwach II RP stoi już ponownie Armia Czerwona a w okolicy stacjonuje nawet niewielki oddziałek NKWD. Cóż za przypadek, że raport UPA donosi nie o akcji przeciw Polakom, tylko "bolszewickim sługusom". Daję sobie paznokcia obciąć, że celowo zezwolono na ekshumację właśnie tam, żeby potem w najlepszym przypadku tłumaczyć się, że Polacy oberwali niechcący, bo to miał być atak na zaplecze kacapskich oddziałów, że rozpoznanie było złe, że UPA walczyła z komunistami...
* No i dostaliśmy jeszcze podziękowania, poklepywania po plecach, życzenia na Dzień Niepodległości. Fajnie.

Ukraińcy nie muszą nas kochać, ale jako jednemu z liderów w udzielaniu im pomocy powinni się z nami liczyć. Nie jesteśmy niczyimi sługami. Gdy w 1939 Angole nas wystawili do wiatru a potem wspaniałomyślnie pozwolili walczyć u swojego boku o ich kraj, wyprowadzili Armię Andersa do okupowanego przez siebie Iranu, to na bieżąco Rząd na Wychodźstwie płacił Angolom ze Skarbu Narodowego. Niech Ukraińcy za pomoc WYMIERNIE dziękują. Nie mają pieniędzy? Niech dają w zamian za czołgi i broń udziały w przetwórstwie, ropie, kolejach, dzierżawy plaż nad Morzem Czarnym, kamienice we Lwowie, obrazy Malczewskiego, freski Rosena, a po wojnie na każdym uniwersytecie założą polonistykę, zaś we Lwowie wyj***ne w kosmos Centrum Pojednania i Dialogu.

A za każdy taki policzek dyplomatyczny powinno się nagle drzewo zawalić na banderowski pomnik w Polsce (tak, były takie), albo rozpoczynać nagły remont ukraińskiej szkoły w Przemyślu, bo o wstrzymaniu dotacji dla takich instytucji jak Stowarzyszenie Ukraińców Więźniów Politycznych i Represjonowanych w Polsce - nawet nie wspomnę.

Natomiast w naszym żywotnym interesie jest, żeby jak najdłużej się prali gdzieś tam po Donbasach, bo to oznacza nie tylko uwiązaną na Ukrainie Rosję, ale i skompromitowane Niemcy.

No nie powiem, że jakaś przypominajka i prztyczek w nos by się im przydała. Dobrze, że chociaż wybrali jednak walkę.

A tak broniliście ukrów jaki biedny i niewinny naród a teraz wielkie oczy jak to? Gloryfikują Banderę i jeszcze poszukajcie jakie hitlerowskie emblematy noszą

Dla mnie Ukraina nigdy nie będzie przyjacielem. Najlepiej dla nas, Polski, będzie, gdy Ukraina i Rosja wzajemnie wybiją się do ostatniego żołnierza. Uważam też, że błędem jest posyłanie tak dużej ilości sprzętu wojennego do Ukrainy, ponieważ może to obrócić się przeciwko nam, gdy (oby nie) Ukraina wygra wojnę...

Co dostaliśmy w zamian za pomoc Ukrainie?
* Dwa tytuły Miast-Ratowników. Wymierne korzyści? Żadne.
* Specjalny status Polaka na Ukrainie. Lustrzane odbicie naszych ustaw w stosunku do Ukraińców. Udogodnienia trwają 18 miesięcy (licząc od września 2022). Dopóki trwa wojna niespecjalnie sobie skorzystamy z ułatwień w pobieraniu zasiłków, zakładaniu firmy czy szukaniu pracy na Ukrainie. A gdybyśmy nawet dostali tam pracę, to maksymalnie na trzy lata. Jak ktoś jest przedsiębiorczy i ma do opylenia czegoś dużo i na szybko to może zrobić interes. Generalnie to zyskują na tym dwie grupy: ci, którzy chcą pójść do lekarza i nasze dzieci lekarzy, które nie dostały się na medycynę w Polsce i bulą ciężkie dolary na studiach we Lwowie, Tarnopolu itd., bo przez najbliższe dwa semestry będą mogli starać się o stypendium albo umorzenie czesnego.
* Odsłonięcie pomnika na Cmentarzu Orląt. Bardzo ważny gest, choć nadal tylko symboliczny.
* Zezwolenie na ekshumację ofiar UPA w Puźnikach. Ciekawi mnie, jak sprawa się rozwinie. Otóż zwłaszcza turbopatrioci powinni wiedzieć, że banderowcy napadli na Puźniki w LUTYM 1945. Wtedy we wschodnich województwach II RP stoi już ponownie Armia Czerwona a w okolicy stacjonuje nawet niewielki oddziałek NKWD. Cóż za przypadek, że raport UPA donosi nie o akcji przeciw Polakom, tylko "bolszewickim sługusom". Daję sobie paznokcia obciąć, że celowo zezwolono na ekshumację właśnie tam, żeby potem w najlepszym przypadku tłumaczyć się, że Polacy oberwali niechcący, bo to miał być atak na zaplecze kacapskich oddziałów, że rozpoznanie było złe, że UPA walczyła z komunistami...
* No i dostaliśmy jeszcze podziękowania, poklepywania po plecach, życzenia na Dzień Niepodległości. Fajnie.
Ukraińcy nie muszą nas kochać, ale jako jednemu z liderów w udzielaniu im pomocy powinni się z nami liczyć. Nie jesteśmy niczyimi sługami. Gdy w 1939 Angole nas wystawili do wiatru a potem wspaniałomyślnie pozwolili walczyć u swojego boku o ich kraj, wyprowadzili Armię Andersa do okupowanego przez siebie Iranu, to na bieżąco Rząd na Wychodźstwie płacił Angolom ze Skarbu Narodowego. Niech Ukraińcy za pomoc WYMIERNIE dziękują. Nie mają pieniędzy? Niech dają w zamian za czołgi i broń udziały w przetwórstwie, ropie, kolejach, dzierżawy plaż nad Morzem Czarnym, kamienice we Lwowie, obrazy Malczewskiego, freski Rosena, a po wojnie na każdym uniwersytecie założą polonistykę, zaś we Lwowie wyj***ne w kosmos Centrum Pojednania i Dialogu.
A za każdy taki policzek dyplomatyczny powinno się nagle drzewo zawalić na banderowski pomnik w Polsce (tak, były takie), albo rozpoczynać nagły remont ukraińskiej szkoły w Przemyślu, bo o wstrzymaniu dotacji dla takich instytucji jak Stowarzyszenie Ukraińców Więźniów Politycznych i Represjonowanych w Polsce - nawet nie wspomnę.
Natomiast w naszym żywotnym interesie jest, żeby jak najdłużej się prali gdzieś tam po Donbasach, bo to oznacza nie tylko uwiązaną na Ukrainie Rosję, ale i skompromitowane Niemcy.

Zgadzam się w większości twoich wypowiedzi, ale w jednej sprawie się pomyliłeś: niestety jesteśmy sługami, sługami USA, a nasi politycy nic tylko liżą tyłek USA, podpisując z nimi niekorzystne umowy dotyczące kupna sprzętu wojennego po zawyżonej cenie...
Wstyd mi za mój kraj, że trzyma sojusz z takim zbrodniarzem jakim jest USA...

Wstyd mi za mój kraj, że trzyma sojusz z takim zbrodniarzem jakim jest USA...

Najpierw to szkołę skończ błaźnie, później studia, wreszcie specjalizacje z polityki zagranicznej i będziesz mógł się wypowiadać na tematy geopolityczne, które obecnie cię przerastają...

Najpierw to szkołę skończ błaźnie, później studia, wreszcie specjalizacje z polityki zagranicznej i będziesz mógł się wypowiadać na tematy geopolityczne, które obecnie cię przerastają...

Oprócz niekorzystnych umów chociaż różnie może być, skończona amebo, chłop ma rację.

To wojna Rosji z USA na terytorium Ukrainy. Niestety albo stety dla Europy, zwłaszcza dla nas, są gwarantem bezpieczeństwa jako pierwsza gospodarka świata i fabryka broni NATO.

USA od Rosji różni się tylko technologią jeśli chodzi o wojny

No ale skąd taki zapowietrzony buc z przerośniętym ego może to wiedzieć? Nie rób już z siebie błazna ukraińska pończoszko.

Najpierw to szkołę skończ błaźnie, później studia, wreszcie specjalizacje z polityki zagranicznej i będziesz mógł się wypowiadać na tematy geopolityczne, które obecnie cię przerastają...

Hahah błazen to może ciebie zrobił, ty idioto. Od razu widać, że jesteś kochasiem USA, i masz całkowicie wyprany mózg przez ich hamerykańską propagandę.
Ale nawet taki dureń jak ty, musi dostrzec, że to USA podsyca konfilkt Ukrainy z Rosją, zamiast próbować go zakończyć, albo przynajmniej go załagodzić. Na dodatek twoje kochane USA zarabia na tej wojnie miliardy dolarów, wysyłając nam, i innym krajom "sojuszniczym" (albo dosłowniej: swoim wasalom), broń po zawyżonej cenie.
I nie trzeba tutaj studiów, żeby to dostrzec.
Ale skąd taka ameba umysłowa jak ty, może to wiedzieć...

Najpierw to szkołę skończ błaźnie, później studia, wreszcie specjalizacje z polityki zagranicznej i będziesz mógł się wypowiadać na tematy geopolityczne, które obecnie cię przerastają...

Fajno polaczek się udziela po wyższej szkole włazodupstwa upadlinie, ewentualnie banderowiec z widłami! Sram na was tak samo jak na to kacapskie ścierwo. Z mojej perspektywy jesteście takimi samym dnem i oby ta wojenka trwała jak najkrócej bez znaczenia kto wygra jankesi czy kacapy. W Polsce powinni zostać tylko ci co chcą podjąć prace i samemu się utrzymywać, a nie na nasz koszt miliony pasożytów.

To wojna Rosji z USA na terytorium Ukrainy.

Haha
Po pierwsze to po co im ta wojna z Rosją?
(Retoryczne pytanie. Nie oczekuję odpowiedzi bo znowu będzie jakiś g*wno wysryw z Dugina czy innego ruskiego propagandysty).

Nawet do tej pory USA liczy na wsparcie Rosji w walce z Chinami, po obaleniu reżimu Putina (oni tak to widzą). Inaczej już dawno wysłaliby na Ukrainę rakiety ATACMS do Himarsów i inną skuteczniejszą broń.

Po drugie Rosja to mocarstwo atomowe, ale geopolitycznie to mocarstwo REGIONALNE (na wymarciu zresztą), co sam zauważyłeś, deprecjonując wcześniej ich siłę militarną. Jednocześnie cały czas pomijasz Polskę jako nowego pretendenta w regionie schizofreniku.

USA od Rosji różni się tylko technologią jeśli chodzi o wojny

Hahaha
Masz tam jeszcze jakieś mądrości ludowe w zanadrzu frustracie, bo to ostatnie było dobre?

Od razu widać, że jesteś kochasiem USA, i masz całkowicie wyprany mózg przez ich hamerykańską propagandę...

Lata mi co masz do powiedzenia ruski robalu Wszystko to klasyczne ruskie brednie. Dobrze, że się demaskujecie.

Nie konfederaci? To już dalej jest tylko gorzej? Zastanówmy się:

- Franclanga od tego zdrajcy i śmiecia z Bieszczad (przed wojną polska radykalna prawica, dziś czerwono-nazistowska ruska kloaka)
- Wyznawcy partii "Zmiana" (bez komentarza, guru aktualnie siedzi i możliwe, że go właśnie tam w d*pę r*chają).
- ruski płatny troll
- bot
- ZDRAJCA
- po-komuszy idiota
(dziadzio w NKWD/UB, tatuś w ORMO, matka kur*wa - do tej pory nie odnalazł własnej tożsamości, tęskni za k*tasem taty)
- panslawistyczny kretyn (czyli przygłup po 5 klasach podstawówki, który nie zna historii, zabłądził kiedyś w necie, nasiąkł bredniami i już tak zostało. Zbędny dla społeczeństwa, frustrat, nieudacznik i dureń).

Kogoś pominąłem?
Jeden ch*j, wszystkich czeka to samo

Lata mi co masz do powiedzenia ruski robalu Wszystko to klasyczne ruskie brednie. Dobrze, że się demaskujecie.
Nie konfederaci? To już dalej jest tylko gorzej? Zastanówmy się:
- Franclanga od tego zdrajcy i śmiecia z Bieszczad (przed wojną polska radykalna prawica, dziś czerwono-nazistowska ruska kloaka)
- Wyznawcy partii "Zmiana" (bez komentarza, guru aktualnie siedzi i możliwe, że go właśnie tam w d*pę r*chają).
- ruski płatny troll
- bot
- ZDRAJCA
- po-komuszy idiota
(dziadzio w NKWD/UB, tatuś w ORMO, matka kur*wa - do tej pory nie odnalazł własnej tożsamości, tęskni za k*tasem taty)
- panslawistyczny kretyn (czyli przygłup po 5 klasach podstawówki, który nie zna historii, zabłądził kiedyś w necie, nasiąkł bredniami i już tak zostało. Zbędny dla społeczeństwa, frustrat, nieudacznik i dureń).
Kogoś pominąłem?
Jeden ch*j, wszystkich czeka to samo[/quote]


To mnie lata koło ch**a co masz do powiedzenia, ty amerykański śmieciu...
Dla mnie USA nigdy nie będzie przyjacielem, tylko wrogiem.
Bo dla USA nie liczy się człowiek, tylko władza i dolar.
Ale ty tego nie rozumiesz, bo masz mózg wyprany amerykańską propagandą, i pewnie lizesz tyłek Bidenowi, jak tylko możesz.
Żałosny jesteś, i tyle...

Dla mnie USA nigdy nie będzie przyjacielem, tylko wrogiem.

G*wno Polaków obchodzi, kto jest twoim wrogiem...

Bo dla USA nie liczy się człowiek, tylko władza i dolar.
Ale ty tego nie rozumiesz, bo masz mózg wyprany amerykańską propagandą, i pewnie lizesz tyłek Bidenowi, jak tylko możesz.
Żałosny jesteś, i tyle...

Idź dorośnij.
Każdy, kto postrzega geopolitykę i politykę zagraniczną przez pryzmat moralny jest tępą p*zdą, której nie należy brac na poważnie.
Polska nie ma przyjaciół, ma tymczasowych sojuszników i przeciwników. Wojna na Ukrainie najlepiej pokazała, jak postępują politycy poszczególnych państw. Każdy realizuje swoje (odmienne) interesy, które nie są zbierzne z polskimi. Niemcy, Francja, USA, Izrael, Turcja, Węgry itd. USA są aktualnie tymczasowym sojusznikiem Polski o częściwo odmiennych interesach i oby długo tym sojusznikiem pozostali.

Jeśli do tego wszystkiego ktoś wychwala Rosję i jej politykę (albo przynajmniej ją broni), to bierze za to pieniądze, albo ma łeb zryty na poziomie hard.

Popatrzmy jednak na Rosję z perspektywy oceny moralnej, którą kierujesz się, jak wynika z twojej wypowiedzi:

Bo dla USA nie liczy się człowiek, tylko władza i dolar

Co tutaj mamy?

Rosja:

1. Największa dzicz tego świata. Mordercy, sadyści, gwałciciele, społeczeństwo chronicznych kłamców i złodzieji.
2. Ogromne rozwarstwienie społeczne.
3. Z wyjątkiem Moskwy i Petersburga całkowita tandeta, bieda, smrud i beznadzieja dnia codziennego mimo ogromnych zasobów naturalnych.
4. Długa tradycja napadania na sąsiadów w tym Polskę.
5. Na poziomie państwowym absurdy i głupota bijąca tą w Polsce 100x.
6. Cyniczni ateiści walczący ze zgnilizną zachodu, pod płaszczykiem obrony chrześcijaństwa (co do zgnilizny mają rację, ale sami są jeszcze gorsi).
7. Całkowicie pozbawione moralności prymitywne gnidy, co można zobaczyć nawet u ich nielicznej klasy średniej podczas wakacjnego pobytu w zagranicznym kurorcie.
8. Przeciętni ludzie - nieudacznicy żyjący w biedzie i śniący o potędze ich kraju, fałszywi, źli, tępi i sfrustrowani.
9. Warstwa inteligencji zmasakrowana od czasów Lenina.
10. Wreszcie na sam koniec państwo, które ma przeciwstawne interesy do interesów państwa i Narodu Polskiego.

Czekający na ruski mir to zazwyczaj nieudaczniki życiowe, gnidy nienawidzące rodziny i sąsiadów (Pierwsi rekruci UB i milicji obywatelskiej z lat 1945-1950 to w 90% byli kryminaliści). Liczą po cichu, że w nowej rzeczywistości będą kimś. Otrzymają ziemię zamordowanych sąsiadów i będą brylować u nowej ruskiej władzy. Najczęściej giną na samym początku albo w walce, ale znacznie częściej zamordowani przez ludzi Moskwy (patrz Donbas i Ługańsk), 99% władz i dowódców DNR i tej drugiej g*wno republiki z 2014 już gryzie piach. W większości wytłukli się wzajemnie albo zabiło ich GRU i FSB. Polskich komunistów, którzy sami wleźli Stalinowi w d*pę jeszcze przed IIWŚ - wymordował w 1937 nim się jeszcze wojna rozpoczęła