Jak tam, ile razy dzis przyspieszyles kroku, jak jakis przedszkolak cie wyzywal?
Założę się, że ci co tu najgłośniej szczekają mają po 18-20 lat i gówno w życiu widzieli, poza osiedlową dyskoteką, gdzie kiedyś powalili kogoś z partyzanta Wyzywajcie od p*zd kogo chcecie, refleksja przyjdzie z czasem Dwa tygodnie na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej po spotkaniu z kastetem zmienia trochę spojrzenie na świat - następnego razu na szczękówce mogę nie dożyć
Nie kazdy jest p*zda i zwija żagle jak ktos sapie do siostry/dziewczyny.