W poezji ceni się stosowanie przenośni i porównań. Ponieważ w głębi duszy jestem wrażliwym poetą, opiszę Wam poniższy filmik, używając określeń ze zgoła innej dziedziny życia:
- Facet wbił się po jaja!
Chłopie, czy Ty widzisz z jaką prędkością on jechał? Po za tym masz ewidentne ślady że koleś stał na przystanku . Nie popieram tego, ale główny problem to prędkość motocykla. Pewnie dziadek chciał kogoś podrzucić, a ten debil jechał 200+. Tak po śladach wypadku stwierdzam, że samochód stał na poboczu w momencie uderzenia. Przykre, ale kierowca motocykla niczym we Francuskiej komedii jechał po śladzie linii pobocza. Lepiej on niż jakieś dziecko.