18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Skuteczna ucieczka .....

Halman • 2020-01-02, 17:38

jak przeżył to uratował sobie życie... :szydera:

Je...........ik

2020-01-02, 17:40
Za szczupaka piwo, szupak zawsze smaczny jest i tez jak dostanie w leb. Szybko sztywny jest

Halman

2020-01-02, 17:45
muflonpl napisał/a:

Za szczupaka piwo, szupak zawsze smaczny jest i tez jak dostanie w leb. Szybko sztywny jest



a ty co mięsiarz jesteś?

Je...........ik

2020-01-02, 17:51
HAL9000/2 napisał/a:

a ty co mięsiarz jesteś?



Raczej nie bo wg zj***nych fanatyków C&R mięsiarz to kazdy wedkarz który zabiera ryby a ja czasem wezmę zgodnie z wymiarem, liczbą czy okresem ochronnym zgodnie z. Przepisami wiec jestem normalnym wedkarzem kolekcjonerem bo ryb nie jadam tylko kolekcjonuje w zamrażarce i rozdaje. Stosuje zasadę : chłop zywemu nie przepuścić

luja27

2020-01-02, 20:33
Kręgosłup do wymiany :-D

~DMT

2020-01-02, 21:16
Pamiętam już chwilę temu jakieś imieniny u wujaszka. Co prawda, nie mięsiarz, ale za to rybak, a nie wędkarz... Spytacie dlaczego? Już tłumaczę i wiem, że się ze mną w ch*j "rybaków" nie zgodzi. Imieniny lecą, wódeczki coraz to więcej się leje, humory dopisują, wujaszek (kawał chłopa, całe życie w ciężkiej budowlance) zaczyna temat echosond... pie**oli, pie**oli, tak go słucham i mówię do niego: Te wujek, ale Ty to rybak jesteś, a nie żaden wędkarz... Impreza się zatrzymała.

Co Ty młody pie**olisz?

No mówię, że jesteś rybak, a nie wędkarz. Prawdziwy wędkarz wie jak obserwować rzekę, pogodę, co, gdzie, kiedy, a nie idzie na łatwiznę, że napie**ala pontonem z echosondą. Jesteś po prostu rybak i tyle...

Nie będę Wam opisywał co się dokładnie działo dalej, ale impreza zakończyła się kompletnie zdemolowanym mieszkaniem i naszym pobytem na SORze.

Koniec, końców, zamierzony efekt osiągnąłem, bo wujaszek po wyjściu ze szpitala, przyjechał do mnie z flaszką na przeprosiny i przyznał, TAK młody, miałeś rację...

Także, pozdrawiam wszystkich rybaków...

Je...........ik

2020-01-02, 21:30
DMT napisał/a:

Pamiętam już chwilę temu jakieś imieniny u wujaszka. Co prawda, nie mięsiarz, ale za to rybak, a nie wędkarz... Spytacie dlaczego? Już tłumaczę i wiem, że się ze mną w ch*j "rybaków" nie zgodzi. Imieniny lecą, wódeczki coraz to więcej się leje, humory dopisują, wujaszek (kawał chłopa, całe życie w ciężkiej budowlance) zaczyna temat echosond... pie**oli, pie**oli, tak go słucham i mówię do niego: Te wujek, ale Ty to rybak jesteś, a nie żaden wędkarz... Impreza się zatrzymała.
Co Ty młody pie**olisz?
No mówię, że jesteś rybak, a nie wędkarz. Prawdziwy wędkarz wie jak obserwować rzekę, pogodę, co, gdzie, kiedy, a nie idzie na łatwiznę, że napie**ala pontonem z echosondą. Jesteś po prostu rybak i tyle...
Nie będę Wam opisywał co się dokładnie działo dalej, ale impreza zakończyła się kompletnie zdemolowanym mieszkaniem i naszym pobytem na SORze.
Koniec, końców, zamierzony efekt osiągnąłem, bo wujaszek po wyjściu ze szpitala, przyjechał do mnie z flaszką na przeprosiny i przyznał, TAK młody, miałeś rację...
Także, pozdrawiam wszystkich rybaków...



ch*ja tam rybak, rybak stawia pajenczynkę (sieć) na wędkę to tak natargasz tej ryby ze hohoho :) czytanie rzeki fakt przydatne lecz znajdowanie dołków, zaczepow etc jest juz trudne bez echo i nie ma czlowiek na to czasu, echo uzywam tylko i wylacznie do zbadania dna i tyle.



~DMT

2020-01-02, 21:41
muflonpl napisał/a:

ch*ja tam rybak, rybak stawia pajenczynkę (sieć) na wędkę to tak natargasz tej ryby ze hohoho czytanie rzeki fakt przydatne lecz znajdowanie dołków, zaczepow etc jest juz trudne bez echo i nie ma czlowiek na to czasu, echo uzywam tylko i wylacznie do zbadania dna i tyle.



Pajęczyny stawiają kłusownicy, a nie rybacy. To samo tyczy się "kotwicowania" po dnie w zimie...

Jak już wspomniałeś: "znajdowanie dołków, zaczepow etc jest juz trudne bez echo", jak najbardziej i to właśnie to, w moim mniemaniu, odróżnia rybaków od prawdziwych wędkarzy...

Ps. Nie, nie łowię, chociaż czasem z miłą chęcią sobie wyskoczę gdzieś na kuterek...

Nellum

2020-01-03, 05:00
uciekłod odpowiedzialności :D

luja27

2020-01-03, 08:50
Kręgosłup do wymiany :mrgreen:

Je...........ik

2020-01-03, 18:08
DMT napisał/a:

Pajęczyny stawiają kłusownicy, a nie rybacy. To samo tyczy się "kotwicowania" po dnie w zimie...
Jak już wspomniałeś: "znajdowanie dołków, zaczepow etc jest juz trudne bez echo", jak najbardziej i to właśnie to, w moim mniemaniu, odróżnia rybaków od prawdziwych wędkarzy...
Ps. Nie, nie łowię, chociaż czasem z miłą chęcią sobie wyskoczę gdzieś na kuterek...



Nie lowisz to ch*ja wiesz a sie wypowiadasz :) rybak lowi na sieci powinienes to wiedziec bedac na kutrach wiec nie sciemniaj juz.... Klusownik to czlowiek kotory poluje lub lowi bez uprawnień nienwazne na co czy sarny dziki czy ryby... Ale na ryby zazwyczaj klusuja sieciami. Wiec skoncz sie wymadrzac i pisac te zmyslone bajki

A to twoje kotwicowanie to metoda na szarpaka

Rybak to lowi w celu zarobkowym zawodowo.

~DMT

2020-01-03, 19:09
To, że nie łowię, nie znaczy, że się nie znam i nie jeździłem z ludźmi , którzy mieli o tym pojęcie... Coś tam podpatrzyłem, coś podsłuchałem. Jednak to nie mój cyrk, nie moje małpki...

Cytat:

rybak lowi na sieci powinienes to wiedziec bedac na kutrach wiec nie sciemniaj juz....



Mówiłem o rekreacyjnym (chociaż kilka dość groźnych sytuacji było) wypływaniu w morze, czyli płacisz 200 PLN / czy 60-120 ojro jeśli to nie nad nasza sadzawką i masz cały dzień zabawy na morzu... Szczególnie u Nas polecam kuter Passat 7 z Jastarni, jeden z ostatnich drewnianych, do tego zajebista załoga... No i klimat nie zapomniany...



:pijaki:

klos79

2020-01-04, 14:42
10 za styl