Wiedza to potęga. Z wiedzą, że ofiary upadającej cywilizacji muszą ich z wody wyciągać specjalnie odpie**alają takie akcje w pobliżu wszelkiego rodzaju pojazdów. Te muszą im zapewnić pomoc i transport do upodlonej europy.
Jest na nich sposób prosty jak j***nie - dogadać się z Egiptem, Maroko, Libią etc. że Unia zapłaci powiedzmy te 5 tys. Euro za każdy ponton, który nie wypłynie dalej niż 50 metrów od brzegu Afryki. Plaże były by strzeżone pilniej niż granica między Koreą Południową a Północną...
Tak swoją drogą jestem ciekaw czy jak Niemcy przerabiali waszych pradziadków na mydło to siedziała taka grupa nie wiem np anglików albo amerykanów czy ktokolwiek inny i krzyczała "więcej gazu, więcej gazu bo polskie świnie za głośno kwiczą" ?
Sumka
Emigracja Polaków do Anglii podczas II WŚ przebiegała na podstawie umowy międzynarodowej, między UK a rządem polskim. Nic nie było za darmo, nie dość że rząd zapłacił brytyjczykom to jeszcze Polacy walczyli za ich kraj.
Nikt nie dostał nic za darmo i musiał pracować, oraz dostosować się do tamtej kultury.