Widzę, że się ustawicznie edukowani i takoż niewinni z racji praw Newtona spalacze benzyny uaktywnili ze swoim internetowym szczekaniem... No to podpowiem:
Art. 255. § 3. kodeksu karnego
Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
pytanie nie brzmi co ona robiła na ulicy tylko jakim cudem kierowca jej nie zauważył?