Pracuję w Irlandii sobie w pewnej firmie nieważne jakiej ale mamy też palety z ciężkim załadunkiem. Jedna zasada na firmie która jest wpajana każdemu od początku roboty : Choćby nie wiem co i z czym leciało masz sp***alać jak najdalej. Lepiej rozj***ć towar czy coś żeby jebło niż Tobie żeby coś się stało. Tyle. Chociaż tu gościa trochę rozumiem bo browar.