To były kabarety, a nie to nieśmieszne gówno co się dzisiaj tworzy, a stado baranów z publiczności śmieje się do rozpuku, bo ktoś udaje debila.
uuuuuuuuuuuuuuuu,antysemityzm.
Nic co związane jest z żydami po '45 nie jest śmieszne, tylko straszne.
To były kabarety, a nie to nieśmieszne gówno co się dzisiaj tworzy, a stado baranów z publiczności śmieje się do rozpuku, bo ktoś udaje debila.
Kapitalny skecz o tematyce żydowskiej za komuny w wykonaniu artystów polskiej sceny
obiektywnie patrząc ch*jowe... w kom. jak zwykle wielkie spuszczando nad tym że kiedyś to było śmiesznie a teraz to nie... abstrah*jąc od antysemickich żartów to chyba już wgl najbardziej przer*chany z dowcipów....
Król Lewackiej myśli i równości społecznych.
A przed 45-tym to było zabawnie?
Unszlagplac, policja żydowska, judenraty, Rumkowski w getcie łódzkim, Żagiew- żydowscy współpracownicy gestapo, Lelek Stokowski, Stelle Kubler, Siatka Diamanta, 300tysięcy w Wermahcie
Czy wcześniej?
Mordy rytualne, lichwa, rozpijanie Polaków, kolaboracja ze wszystkimi zaborcami, finansowanie przegranych powstań itd.itd.
Po prostu śmiech...