I kto go niby karał? Rodziny dzieciaków, którym spylał towar czy po prostu konkurencja?
Od lat w Rosji na dilerów narkotyków i dopalaczy polują neonaziści. Przy okazji czyszczą miasta z meneli i bezdomnych.
I kto go niby karał? Rodziny dzieciaków, którym spylał towar czy po prostu konkurencja?
Ogórek, ogórek, ogórek...
Od lat w Rosji na dilerów narkotyków i dopalaczy polują neonaziści. Przy okazji czyszczą miasta z meneli i bezdomnych.
Od lat w Rosji na dilerów narkotyków i dopalaczy polują neonaziści. Przy okazji czyszczą miasta z meneli i bezdomnych.